Połowa warszawiaków regularnie pali marihuanę

Mieszkańcy wielkich miast palą jointy jak papierosy.
Połowa warszawiaków regularnie pali marihuanę
17.11.2010

Według raportu Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii, najczęściej używane w Polsce narkotyki to marihuana i amfetamina. – Marihuana jest tania i w wielu środowiskach uważana bardziej za używkę niż narkotyk. Ma opinię łagodnej i nieuzależniającej tak szybko jak inne narkotyki – mówi w rozmowie z  "Rzeczpospolitą” Piotr Jabłoński, dyrektor Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii.

Na popularność marihuany wpływają też opinie o jej nieszkodliwości rozpowszechniane przez niektórych artystów i znane osoby mające wpływ na młodych ludzi – zaznacza Jabłoński. Wedle szacunków podanych przez „Rz”, marihuanę pali ok. 6–7 procent populacji. Są osoby, które sięgają po marihuanę okazjonalnie, na przykład na imprezach i takie, które robią to regularnie. W dużych miastach, np. w Warszawie, może to być nawet 40 procent populacji! Jedyna pozytywna wiadomość jest taka, że coraz mniej ludzi sięga po amfetaminę. Spadła zarówno jej produkcja jak i spożycie.

Lekarze przestrzegają, że chociaż moc uzależniająca marihuany jest niższa niż w przypadku twardych narkotyków, to ona także jest niebezpieczna. – Jest wiele badań, które potwierdzają, że używanie marihuany zwiększa o 30–40 procent wystąpienie schizofrenii – mówi dyrektor Jabłoński. Podkreśla jednocześnie, że w krajach UE co trzecia osoba zgłasza się na leczenie właśnie z powodu zażywania marihuany i haszyszu.

Maja Kostrzewa

Zobacz także:

Polacy są coraz grubsi. Tyjemy szybciej niż Amerykanie!

Śmiertelna dieta tasiemcowa

 

 

 

Polecane wideo

Komentarze (106)
Ocena: 5 / 5
j (Ocena: 5) 18.03.2013 12:07
schizofrenia 40 % haaaahahaahahahhaahahhaahahahahhahaahhaahhaahahhahaahhaahahaha
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.10.2012 21:03
miałem potężnego dola spowodowanego nie szczęśliwa miłością , Chciałem popełnić samobójstwo marihułane paliłem przez jakieś 1,5 roku o dziwo pomogło mi to , teraz pale tylko okazjonalnie może z 10 razy w roku ,od palenia można się tez uzależnić , ale łatwiej mi było odstawić konopie niż alkohol . przestałem palić nałogowo bo stwierdziłem ze już mi to nie potrzebne
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 02.12.2010 18:35
don't drink and drive just smoke and fly!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.11.2010 21:40
zalegalizować!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 21.11.2010 19:37
Mieszkam 5 km od granicy Holenderskiej i tez czasem pale.Dlaczego nie??Pale ok 2 lata i sie nie uzaleznilam.W holandii malo,ze Marihuana jest legalna to jest tez stosowana jako lekarstwo...Legalizacja to najlepsze co pokski rzad moze dla nas zrobic:)Pozdro dla wszystkich palaczy:)
odpowiedz

Polecane dla Ciebie