Już za dosłownie kilka miesięcy z naszych portfeli będą znikać coraz większe ilości gotówki podczas zakupów spożywczych. Sytuacja już teraz nie jest kolorowa, a jak zapowiadają specjaliści, będzie coraz gorzej.
Najbardziej podrożały w tym roku warzywa i owoce. W wyniku powodzi plony są mniejsze, a zbiory utrudnione. Za ziemniaki trzeba już zapłacić o połowę więcej niż przed rokiem, za cebulę o 18% więcej i to nie koniec. Zakup masła, serów, jaj czy mięsa również spustoszy nam portfel. Więcej niż w 2009 roku kosztuje także mąka, pieczywo, napoje, słodycze i makaron.
Niestety, nie zanosi się na poprawę sytuacji. Rząd zaplanował od stycznia podniesienie podstawowej stawki VAT z 22 do 23 %.
Majka Kostrzewa
Zobacz także: