Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor i reżyser zmarł we wtorek rano w swoim domu w górach na obrzeżach Provo w stanie Utah. Miał 89 lat. Smutną informację potwierdziła jego rzeczniczka, Cindi Berger.
Zobacz także: Zmarł jeden z najgenialniejszych projektantów wszech czasów. Giorgio Armani odszedł w wieku 91 lat
Redford pozostawia po sobie znaczące dziedzictwo zarówno artystyczne, jak i instytucjonalne. Zyskał międzynarodową sławę dzięki rolom w filmach takich jak Butch Cassidy and the Sundance Kid, The Sting czy All the President’s Men. Jako reżyser otrzymał z kolei Oscara za Ordinary People (1980), później natomiast honorowe wyróżnienie Akademii. Najtrwalszym śladem jego działalności jest jednak powołane przez niego Sundance Institute i przekształcony przez niego festiwal Sundance, miejsce, które odmieniło losy wielu twórców kina niezależnego. Przez dekady był też zaangażowany w ochronę środowiska i sprawy lokalnej społeczności w Utah,
Jego odejście wywołało liczne kondolencje ze strony środowiska filmowego na całym świecie.