Smutna wiadomość obiegła dziś media i poruszyła fanów popularnego reality show. Sonia Szklanowska, jedna z uczestniczek drugiej edycji „Hotelu Paradise”, zmarła. Informację o jej śmierci przekazała stacja TVN.
Sonia dała się poznać widzom jako wrażliwa osoba, która szybko zdobyła sympatię publiczności. Jej nagłe odejście wywołało poruszenie zarówno wśród znajomych z branży, jak i internautów, którzy licznie wyrażają żal i współczucie w mediach społecznościowych.
- Miałam nadzieję, że to nie prawda, ale jednak prawdą jest. Miałam bardzo dużo wiadomości i dzwonią do mnie — już ochłonęłam. Na razie nie mogę więcej się wypowiedzieć – napisała Ata Postek, która również brała udział w formacie TVN7.
Z kolei Matt Palmer zaapelował:
- Sonia była drugą osobą z programu, której życie zakończyło się przedwcześnie. Produkcje telewizyjne powinny bardziej dbać o swoje uczestników, także po zakończeniu show. Depresja ma uśmiech, sam wiem, przez co przechodziłem. Trzeba o tym mówić, osoby w trudnych sytuacjach nie są same.
Odejście Soni to tragiczna wiadomość, która pozostawiła po sobie wiele smutku i niedowierzania. Dziewczyna miała zaledwie 25 lat.
Wyświetl ten post na Instagramie