Donald Trump oficjalnie powrócił do pełnienia obowiązków głowy państwa. Został niedawno zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Melania tym samym ponownie zyskała status pierwszej damy.
Zobacz także: Popularny TikToker zaszokowany wizytą u doradcy kredytowego. „Nie wiedziałem, że za kredyt się płaci”
Publikowanie portretów nowego prezydenta po zaprzysiężeniu oraz jego małżonki to jedna z tradycji Białego Domu. Właśnie doczekaliśmy się zaprezentowania fotografii Melanie Trump. Pierwsza dama pochwaliła się nią na swoim instagramowym profilu. Warto wiedzieć, że czarno-białe zdjęcie zostało wykonane przez cenioną portrecistkę. Wykonała je Régine Mahaux. Melanie zapozowała w szykownym, idealnie skrojonym garniturze zaprojektowanym przez kultowy włoski dom mody Dolce&Gabbana. Czarne spodnie i marynarka połączone z białą koszulą nie mają w tym przypadku ani krztyny nudy. Są klasyczne, ale niepozbawione dozy nonszalancji.
Sporo osób zachwyciło się fotografią. Uznali, że Melanie wygląda na niej jak pewna siebie kobieta, która nie boi się podejmowania odważnych decyzji i toczenia walki o ideały. Komplementowali, że Régine Mahaux nareszcie udało się ukazać jej szczere oblicze. Zdaniem wielu Amerykanów zdjęcie jest jednak nietrafione. W Sieci roi się od komentarzy, że Melanie prezentuje się sztucznie. Niektórzy internauci twierdzą również, że za jej nieprzejednanym wyrazem twarzy kryje się wyłącznie egoizm, a nie troska o amerykański naród. A Wy, co sądzicie o oficjalnym portrecie pierwszej damy?
Zobacz także: Selena Gomez zalewa się łzami na Instagramie. Wpadła w rozpacz po decyzjach Trumpa
Wyświetl ten post na Instagramie