Jerzy Owsiak, założyciel i prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, od lat angażuje się w pomoc potrzebującym i organizację jednego z największych charytatywnych wydarzeń w Polsce. Mimo ogromnych sukcesów i niezliczonych uratowanych istnień, Owsiak regularnie spotyka się z hejtem, a ostatnio również z groźbami śmierci.
Zobacz także: Skandal w pogotowiu. Ratownicy „bawili się” w ginekologów
Jeśli dożyję jutra
Telefon na numer Biura Prasowego Fundacji:
- Dodzwoniłem się do Biura Owsiaka?
- Tak.
- Trzeba go zastrzelić, to **uj jeden.
I się rozłączył.
Dzisiaj to kolejna groźba w naszą stronę. Od kilku dni jest podobnie. Groźby bardzo konkretne, z bombą w tle i utylizacją mojej osoby. Szczucie w wykonaniu Telewizji Republika i wPolsce24 podobne do tych manipulacji i szczucia skierowanego w stronę Prezydenta Gdańska, Pana Pawła Adamowicza, a wiemy, jak to się skończyło.
Te konkretne historie, numery telefonów, adresy mailowe przekazaliśmy do policji. W Komendzie Stołecznej złożyliśmy zawiadomienie o przestępstwie, przedstawiając treści z groźbami pod moim adresem – te mailowe i telefoniczne. Autorzy gróźb, liczcie się z konsekwencjami
- napisał na Facebooku założyciel WOŚP.
Jeżeli dożyję jutra - to nie jest śmieszne - to nadal, ja i Fundacja, będziemy robić swoje, czyli przygotowywać się do 33. Finału dla onkologii i hematologii dziecięcej, gdzie pracy jest ogrom, a także dokonywać kolejnych, powtarzam kolejnych, powodziowych zakupów
- dodał.
Zdaniem Agaty Młynarskiej, Jerzy Owsiak „słusznie mówi, że się boi”. - Jego obawy niestety są uzasadnione. Trzeba mieć skórę ze stali, a serce z kamienia, żeby wytrzymać taki hejt – powiedziała dziennikarka w rozmowie z Pudelkiem. - To, co stworzyła WOŚP, to nie tylko ogromny sukces pomocy dla szpitali, ale to także coś, co łączy Polaków i budzi zaufanie. I właśnie dlatego to wszystko staje się łakomym kąskiem w politycznej grze, gdzie niszczenie jest prostsze niż budowanie. WOŚP, oparta na wartościach wolności i zjednoczenia, jest ruchem wyjątkowym. Owsiak przeszkadzał przez osiem lat tym, którzy nie potrafili zaakceptować czegoś, co emanuje sukcesem, wolnością i brakiem wpływu ze strony politycznych graczy. Jurek Owsiak osiągnął coś konkretnego, co zmienia życie milionów Polaków. Ludzie "głosują" na WOŚP nie tylko, wrzucając pieniądze do puszek, ale również swoim zaufaniem, którym obdarzają Orkiestrę. Żaden polityk w Polsce nie otrzymał nigdy takiego mandatu poparcia jak WOŚP. WOŚP to nie tylko Jurek Owsiak – to miliony ludzi, setki szpitali i instytucji, które rozliczają się ze swoich działań, udowadniając, że wspólny cel można osiągnąć dzięki wzajemnemu zaufaniu. Orkiestra to coś, co Polacy kochają, w co wierzą i co wspierają – i to właśnie czyni ją tak niebezpieczną dla tych, którzy wolą dzielić, niż jednoczyć – podsumowuje.