W najnowszym odcinku podcastu politycznego Onetu Stan Wyjątkowy jego twórcy, na żywo i z udziałem publiczności, wnikliwie przyglądali się kulisom zbliżających się wyborów prezydenckich. Najwięcej emocji wywołało jednak pytanie z sali o przyszłość telewizji TVN. - Wiele na to wskazuje, że ta transakcja jest już dogadana - komentuje dziennikarz Andrzej Stankiewicz, przyznając, że informacje na ten temat wywołują entuzjazm w szeregach Prawa i Sprawiedliwości.
Zobacz także: Fatalna wizja Jackowskiego na grudzień. Polska znajdzie się w niebezpieczeństwie
Stankiewicz przedstawił dwa główne scenariusze, jakie były rozważane przy przejęciu stacji. Chodzi o zakup TVN przez czeską miliarderkę Renatę Kellnerovą lub przez węgierską telewizję TV2, związaną z premierem Węgier Viktorem Orbanem. - To, co słyszymy, to jakiś miks tych rozwiązań - komentuje dziennikarz Onetu, dodając, że wiele wskazuje na to, że transakcja jest już dogadana.
W swoim felietonie dla "Newsweeka" drwiłem, że Daniel Obajtek może być prezesem TVN-u. I chyba niestety jestem trochę bliższy prawdy - dodaje Stankiewicz.
Prawdopodobieństwo czesko-węgierskiej opcji zakupu TVN-u potwierdza także Kamil Dziubka, który zastanawia się nad potencjalną reakcją polskiego rządu na transakcję. - Jeżeli okaże się, że za węgierskim kapitałem stoi na przykład kapitał rosyjski albo chiński, to rząd może powołać się na bezpieczeństwo państwa i w ostateczności nie pozwolić nadawać - podkreśla.
Więcej na ten temat tutaj.
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej