Krzysztof Jackowski, jeden z najbardziej znanych polskich jasnowidzów, podzielił się na YouTube niepokojącą wizją dotyczącą przyszłości Polski i Europy. W swojej wypowiedzi przestrzega przed dramatycznymi wydarzeniami, które mogą rozegrać się na arenie międzynarodowej w najbliższych latach.
Zobacz także: Świadoma sztuczna inteligencja może powstać jeszcze w tej dekadzie. Co to oznacza dla ludzkości?
Według Jackowskiego, niepokojące wydarzenia mogą zacząć się w południowej części Polski lub właśnie tam przybrać na sile. Profeta wyjaśnił, że może dojść do protestów Ukraińców w naszym kraju. W swojej wizji podkreślił żal, jaki będzie odczuwany wobec niesprawiedliwości, która spotkała Ukrainę. „Europa zgodziła się na wielką niesprawiedliwość w imię swojego bezpieczeństwa” – mówi jasnowidz. W jego przekonaniu, sytuacja ta wywoła masowe protesty w Polsce, jednak nie nastąpią one za czasów rządów Władimira Putina.
Zdaniem jasnowidza krwawy dyktator niebawem przestanie rządzić Federacją Rosyjską, jednak po nim… władzę obejmie ktoś jeszcze gorszy.
Jasnowidz ostrzega, że po odejściu Putina ster w Rosji obejmą osoby jeszcze bardziej niebezpieczne, co może stanowić zagrożenie dla Polski i Litwy. Kluczowym punktem spornym ma być obwód kaliningradzki. Rosja może zażądać lądowego dostępu do tej enklawy, co stanie się pretekstem do wywierania presji na NATO i Europę.
„Polska zostanie zdradzona przez Wschód i Zachód” – ostrzega Jackowski, wskazując na brak wsparcia ze strony sojuszników w obliczu potencjalnego konfliktu.
Krzysztof Jackowski w swojej wizji mówi również o roku 2026 jako przełomowym dla Polski. Wtedy to może dojść do przesunięcia granic, które wpłyną na kształt naszego kraju. Jasnowidz nie zdradza szczegółów, jednak podkreśla, że przyszłe wydarzenia mogą całkowicie odmienić sytuację geopolityczną w regionie.
Co oznaczają te słowa?
Choć wizje Krzysztofa Jackowskiego budzą kontrowersje, jego słowa skłaniają do refleksji nad przyszłością Polski i Europy w kontekście obecnych napięć politycznych. Czy rzeczywiście czeka nas taki scenariusz? Czas pokaże, ale jedno jest pewne, historia i polityka Europy Wschodniej pozostają nieprzewidywalne.
Zobacz także: Sandra Kubicka ostro reaguje na „zaczepki” Blanki Lipińskiej i Pawła Baryły