Krzysztof Jackowski, znany jasnowidz z Człuchowa, po raz kolejny podzielił się swoją wizją dotyczącą przyszłości polityki światowej. Tym razem jego przewidywania dotyczą powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu. Wizja, którą opisał „Super Expressowi”, maluje dramatyczny obraz nadchodzących lat – pełnych napięć, konfliktów i ekonomicznych katastrof.
Zobacz także: Dlaczego internauci wierzą, że P. Diddy był zamieszany w smierć Liama Payne’a?
Według Jackowskiego, prezydentura Trumpa w latach 2024-2028 będzie niezwykle trudnym okresem zarówno dla Stanów Zjednoczonych, jak i reszty świata. Jasnowidz wyraźnie zaznacza, że nie jest to wina samego Trumpa, ale specyficznego i nieprzyjaznego czasu, w którym przyjdzie mu rządzić.
To nie jest wina Trumpa, że taka jest sytuacja na świecie. On nie ma szczęścia. Lata 2024 do 2028 to jest czas wojen i w takim czasie przyjdzie mu sprawować władzę. Na pewno Trump ostrzej będzie traktował Europę i Polskę. Na pewno nie będzie miał wpływu na decyzję Putina. On sceduje pomoc na rzecz Ukrainy na Europie
– mówi Jackowski.
Wbrew niektórym przewidywaniom politycznym, Jackowski uważa, że nie ma mowy o jakiejkolwiek przyjaźni między Trumpem a Władimirem Putinem. Według niego, konflikt interesów między tymi dwoma liderami będzie wyraźny, zwłaszcza w kontekście gospodarki.
Rosja chce innej waluty niż dolar. Trump nie będzie z tego zadowolony. Do tego przyjdzie mu się zmierzyć z potężnym krachem, który będzie miał miejsce w USA i w Europie. Trump nie zakończy wojny w 24 godziny
– ostrzega jasnowidz.
Jackowski maluje obraz przyszłości jako czas wielkich wyzwań dla całego świata. Pod rządami Trumpa relacje z Europą i Polską mogą się zaostrzyć, a konflikt na Ukrainie nie zostanie szybko rozwiązany. Na dodatek globalny kryzys gospodarczy i napięcia z Rosją mają tylko pogorszyć sytuację.
Czy wizje Jackowskiego się sprawdzą? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – prognozy jasnowidza budzą niepokój i każą przygotować się na burzliwe lata.