Wiele osób chciałoby znać przyszłość. Aby to zrobić – jeśli oczywiście wierzy się w takie czary – można udać się do wróżki. Inną opcją jest spotkanie z jasnowidzem. Jeśli jednak nie chcesz skorzystać z usług żadnej z tych osób, możesz po prostu… zajrzeć na social media Krzysztofa Jackowskiego. Medium z Człuchowa regularnie informuje swoich obserwatorów, jak mogą wyglądać najbliższe miesiące czy lata…
Przeczytaj też: Coraz więcej ludzi ma stany lękowe. Dlaczego ciągle się boimy?
Krzysztof Jackowski regularnie przedstawia internautom swoje wizje przyszłości. Większość z nich niestety maluje się w ciemnych barwach. Warto jednak wziąć pod uwagę, że nie każde jego słowo pokrywa się później z rzeczywistością, dlatego można spokojnie traktować je z przymrużeniem oka.
Co ostatnio mówił 61-latek? W Sieci pojawiła się jego wizja nadchodzącej zimy. Jak według niego ma wyglądać ten czas w naszym kraju?
Zima nie będzie bardzo zimowa. Raczej przyjdzie późną jesienią. Jeśli będzie śnieg, to tylko epizodycznie, ale to będzie późna jesień – powiedział i dodał: - Będą dwa okresy suche z dużym mrozem, ale ogólnie zima będzie późną jesienią.
Śledząc jednak to, co dzieje się na arenie międzynarodowej, na najbliższe miesiące sporo osób patrzy nie w kontekście śniegu, a… spokoju. Czy konflikt na Bliskim Wschodzie według Jackowskiego zapoczątkuje III wojnę światową? Jasnowidz sądzi, że tak właśnie jest…
Zawsze mówiłem, że ta wojna, która jest tuż za naszą granicą, nie jest dla nas groźna. (...) Wielokrotnie powtarzałem, że ja boję się tej drugiej, małej wojny. Mówiłem, że ona będzie lokalna. Wskazywałem na Bliski Wschód. Przepowiadałem, że ona wymknie się spod kontroli i moim zdaniem to teraz, co się dzieje na Bliskim Wschodzie, to jest początek III wojny światowej – wyjaśnił w rozmowie z „Super Expressem”.
Przeczytaj też: Tych słów nigdy nie wypowiadaj w rozmowie telefonicznej z nieznajomym. Mogą Cię wiele kosztować!
Jasnowidz Krzysztof Jackowski mówi o nadchodzącej zimie ❄️🌨️ pic.twitter.com/JV5uRCFWGN
— Keymai 🇵🇱 (@Keymai88) October 2, 2024