Co do tego, że alkohol nie jest dobry dla naszego zdrowia, chyba nikogo nie musimy przekonywać. Zresztą mamy wrażenie, że coraz więcej osób świadomie rezygnuje z wyskokowych drinków, na rzecz wina czy napoju zero procent. Oczywiście w uzyskaniu takiego stanu pomocne są różnego rodzaju kampanie społeczne, które edukują, jak alkohol wpływa na ludzki organizm. Niestety, gdy „małpki” zaczynają przypominać opakowaniem słodkie, owoce produkty dla dzieci, problem przybiera zupełnie inny kształt…
Przeczytaj też: Mąż przyjaciółki za dużo pije. Powinnam się wtrącić?
Od wczoraj w Sieci głośno komentowane są nowe, alkoholowe „małpki”, które trafiły na sklepowe półki. Mowa o produkcjach, które mimo że przeznaczone są wyłącznie dla dorosłych, wyglądem przypominają… owocowe musy dla dzieci. Pewna lekarka zaczęła się więc głośno zastanawiać, jak w takiej sytuacji można ograniczyć spożywanie napojów wyskokowych przez pełnoletnich Polaków.
Głosów krytyki jest jednak całe… morze. A wśród negatywnych komentarzy znaleźć można między innymi opinię Borysa Szyca, aktora, który od lat nie spożywa procentowych drinków. 46-latek nie ukrywał, że musiał mierzyć się w przeszłości z problemem alkoholowym.
Musy owocowe, a obok wódka w saszetkach. Nosz k***a mać! Wódka w kartonach po musach dla dzieci. Niedługo będzie trzeba skład czytać, żeby przypadkiem pół litra nie kupić – grzmiał w Sieci.
Przerażające, prawda?
Przeczytaj też: Wypij tę mieszankę przed snem, a rano sobie podziękujesz!
Wyświetl ten post na Instagramie
fot. IG @borys.szyc