Nie jest tajemnicą, że za udzielenie przez księdza sakramentów wierni muszą zapłacić. Suma zazwyczaj różni się w poszczególnych parafiach. Często mówi się, że za udzielenie chrztu czy ślubu płaci się „co łaska”, w wielu przypadkach przybiera to jednak konkretną kwotę. Pewna internautka postanowiła na TikToku zapytać księdza o „kościelny cennik”. Jego reakcja zaskakuje. Internauci podzielili się swoimi doświadczeniami.
Zobacz także: Proroctwo bożonarodzeniowe. Tragiczna przepowiednia na koniec 2023 roku
Ksiądz Sebastian Picur jest aktywny w mediach społecznościowych. Jego profil na TikToku cieszy się ogromną popularnością. Ksiądz ma co robić, internauci ciągle zgłaszają się bowiem do niego z pytaniami, które ich nurtują. Teraz pewna kobieta postanowiła zapytać księdza Sebastiana Picura o „kościelny cennik”. Żartobliwy sposób, w jaki odpowiedział, nie spodobał się wielu osobom. Duchowny ze śmiechem zaznaczył, że nie spotkał się z cennikiem w żadnej z parafii, w której pełnił posługę:
Na parafiach, w których byłem, nie widziałem i nie znalazłem żadnego cennika.
Pod postem księdza pojawiło się mnóstwo komentarzy osób, zdaniem których duchowny w tej kwestii nie jest do końca szczery. „Jak zwykle udaje, że tematu i problemu nie ma” – napisała rozczarowana internautka, a jej komentarz zdobył ponad 250 polubień. Inni postanowili podzielić się swoimi historiami w temacie „kościelnego cennika”:
W mojej parafii jest cennik, musiałem zapłacić nawet za wygłoszenie zapowiedzi, choć najpierw myślałem, że żartuje z tymi cenami...
Gdy chciałam pochować tatę, to nie usłyszałam co łaska, tylko że od 500 do 800 dają.
Znajomi poszli do pewnego księdza o ślub, dali mu „co łaska” 500zł, a on pyta, czy to zaliczka.
Zobacz także: Warszawski sklep wprowadził opłatę za wejście. Ten pomysł podzielił internautów
@ks.sebastianpicur Odpowiadanie użytkownikowi @aluska20202 #pieniadze #ksiadz #kosciol #kasa ♬ Kiedyś Cię Znajdę - Tribbs