Pewien mężczyzna oświadczył się swojej ukochanej w miejscu publicznym. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby wszystko nie wydarzyło się w mieście Sziraz w Iranie. Radość zakochanych pokrzyżowało niespodziewane zdarzenie – oboje zostali aresztowani. Niedługo mają stanąć przed sądem.
Zobacz także: Jej facet nie chciał słyszeć o prezerwatywach. Zaufała mu. Szybko tego pożałowała
Do historii tych zakochanych dotarł portal radiozet.pl. Zaręczyny tej pary odbyły się w mieście Sziraz. Mężczyzna zapytał swoją dziewczynę, czy za niego wyjdzie przy grobie perskiego poety. Nagranie z zaręczyn szybko obiegło irańskie media społecznościowe. Szczęście zakochanych nie trwało jednak długo. Jak donosi portal Middle East Eye, para po zaręczynach została aresztowana. Co więcej, mają już wkrótce stanąć przed sądem. Powodem takiego działania ma być fakt, że postąpili sprzecznie z prawem religijnym. Kobieta odpowie także za pokazanie się w miejscu publicznym z niezasłoniętymi włosami. Jak donosi Middle East Eye, gubernator prowincji Fars podkreślił, że będzie zdecydowanie reagował na każdy ruch wymierzony w islamskie prawo szariatu. Z jego ust miały paść następujące słowa:
W żadnym przypadku nie dopuścimy do jakichkolwiek zachowań sprzecznych z normami i szariatem w Sziraz i Fars. Wręcz przeciwnie. Będziemy ścigać wszystkich, którzy szerzą moralne zepsucie i deprawację.
Zobacz także: Pozwała rodziców za to, że dali jej życie. Internauci nie mogli w to uwierzyć