Sieć wrze po ostatnim szokującym wystąpieniu Jarosława Kaczyńskiego, w jakim tłumaczył zjawisko rosnącej bezdzietności w Polsce powszechnym „dawaniem w szyję” przez kobiety. Jak wpłynęło to na poparcie dla partii, którą reprezentuje? Wyniki najnowszego badania z pewnością będą dla wielu osób niemałym zaskoczeniem.
Zobacz także: Mam 36 lat, „nie daję w szyję”. Jestem bezdzietna, bo to mój wybór
Jarosław Kaczyński kontynuuje swoje tournée po Polsce. Nie szczędzi wysiłków, aby znów postawić swoją partię w pozytywnym świetle. Wedle ekspertów poczynania prezesa na dobrą sprawę na niewiele się zdadzą.
Według najnowszego badania zrealizowanego przez United Surveys dla Wirtualnej Polski, partia PiS może aktualnie liczyć na 32,4 proc. poparcia. Jeżeli dokona się porównania owego wyniku z poprzednim sondażem Wirtualnej Polski przeprowadzonym dwa tygodnie temu, jest to wynik o 0,3 pkt proc. wyższy.
Choć notowania PiS minimalnie wzrosły, to tak naprawdę partia jest coraz dalej od samodzielnej większości w Sejmie. Otóż wzrost poparcia odnotowała także Koalicja Obywatelska. Aż 26 procent ankietowanych zadeklarowało oddanie głosu właśnie na to ugrupowanie (+1,3 pkt proc.). Obecnie Koalicję Obywatelską dzieli od Prawa i Sprawiedliwości 6,4 pkt proc. Warto wspomnieć, że dwa tygodnie temu było to 7,4 pkt proc., natomiast przed czterema - 7,6 pkt proc.
Źródło: Wirtualna Polska
Zobacz także: Bezdzietność z wyboru. 8 mitów, w które musimy wreszcie przestać wierzyć