Krzysztof Jackowski cyklicznie na swoim kanale na YouTube opowiada widzom, jakie wydarzenia jego zdaniem wkrótce wydarzą się w Polsce i na świecie. Wizje te, jak zapewne wszyscy dobrze wiemy, z reguły nie są optymistyczne. Co zobaczył tym razem?
Polecamy także: „Czekają nas trzy dni ciemności”. Apokaliptyczna wizja francuskiej mistyczki
Zdaniem profety nadchodzą bardzo trudne czasy, związane z nagłym giełdowym spadkiem wartości:
Będzie to czarny dzień, który się powieli z innymi dniami, jeszcze jeśli chodzi o finansjerę. Nie tylko giełdy będą topnieć, ale i waluty będą topnieć. Idzie czas kompletnego chaosu finansowego pewnej części świata: prawdopodobnie mamy tutaj Europę, ale mamy też Amerykę Północną
- słowa Jackowskiego cytuje serwis o2.pl.
Wizjoner dodał również, że w najbliższym czasie w pewnych częściach świata mogą nastąpić przerwy w dostawie towarów, co zaowocuje niewyobrażalnym wręcz chaosem.
To będzie miało swoje odbicie na normalność codziennego dnia np. w dużych miastach, np. może transport stanąć na krótko. Ludzie mogą potracić spore wartości. Rządy będą na początku uspokajały, tłumaczyły, że straty będą wyrównywane, ale to będą tylko słowa na początku, które nie będą miały później znaczenia.
Na tym nie koniec. Krzysztof Jackowski wspomniał również o „dziwnym pieniądzu”. - Profeta twierdzi, że nie będzie miał on jednak „prawdziwej wartości” – podsumowuje portal.
Polecamy także: Co zrobiliby Polacy, gdyby nasz kraj został zaatakowany? Zaskakujące wyniki sondażu