Marie-Julie Jahenny to francuska zakonnica, mistyczka i stygmatyczka, która urodziła się w wielodzietnej rodzinie chłopskiej w 1850 roku. Jak podaje Wikipedia, od dwudziestego trzeciego roku życia aż do śmierci nosiła stygmaty. Według zeznań świadków doświadczała również ataków sił nadprzyrodzonych, miała dar proroctwa i czynienia cudów.
- Stygmatyczka często doświadczała różnych wizji oraz niepotwierdzonych przez Kościół objawień Matki Bożej i Jezusa, którzy mieli przekazać jej informacje na temat końca świata, kar za grzechy ludzi oraz nadejścia antychrysta – dodaje antyradio.pl.
Polecamy także: Lipcowa przepowiednia Aidy Kosojan-Przybysz. Jesteśmy na progu dużych zmian
Jedną ze słynny wizji Marie-Julie Jahenny jest ta o trzech dniach mroku. Według przepowiedni francuskiej mistyczki, przed Apokalipsą i powtórnym przyjściem Jezusa nastąpią trzy doby ciemności. Mrok zacznie się w czwartek i potrwa do soboty. Poprzedzi go ciepły wiatr z południa oraz wody, które „wedrą się w głąb lądu”. Zginie wówczas 75% ludzkości.
Będzie trzy dni ciemności na świecie. Przez trzy dni będzie ciągła noc. Każdy wtedy powinien zapalić świeczkę. Świece powinny się palić przez trzy dni. Błyskawice będą spadać na domy, ale nie będą gasić światła świec. Ani wiatr, ani burza, ani trzęsienie ziemi nie zniszczą świec. Czerwone jak krew chmury będą płynąć po niebie. Niebo będzie pękać i grzmoty wstrząsną ziemią. Niesamowite pioruny, których nigdy nie widziano, będą uderzać na miasta. Pienista woda oceanu zostanie przeniesiony za brzegi. I cała ziemia stanie się cmentarzem. Następnie rozpocznie się wielki głód. Cała roślinność zostanie zniszczona i umrą trzy czwarte ludzkości
- brzmi dokładna wizja francuskiej zakonnicy.
Wcześniej o trzech dniach mroku mówił m.in. ojciec Pio. Co o tym wszystkim sądzicie?
Polecamy także: „Nastanie głód”. Przerażająca wizja Krzysztofa Jackowskiego