Agresja Rosji w Ukrainie trwa już drugi tydzień. W jej wyniku życie straciły setki cywili, a miliony Ukraińców musiały uciekać ze swoich domów. Straż Graniczna przekazała, że na ten moment do Polski przybyło prawie 1,5 mln osób.
Zobacz również: „Cześć Dziewczyny!” - rusza Fundusz Wsparcia dla Kobiet i Dziewczynek z Ukrainy
Uchodźcy z Ukrainy to głównie kobiety i dzieci. Część z nich wcześniej pracowała lub uczyła się w Polsce albo ma tutaj rodzinę, jednak dla wielu to pierwsze zetknięcie zarówno z naszym krajem, jak i z polszczyzną.
Dlatego właśnie tak ważne jest, aby okazać gościom z Ukrainy wsparcie – nie tylko materialne. Na wagę złota jest również zwykła ludzka życzliwość i pomoc w dostosowaniu się do nowych realiów. Właśnie taka myśl przyświecała Marii Trybus, 19-latce z Warszawy. Dziewczyna stworzyła wyjątkową platformę, która ma łączyć ze sobą młodzież z Polski i Ukrainy.
Wyświetl ten post na Instagramie
Maria Trybus zapoczątkowała wyjątkowy program z myślą o młodych Ukraińcach szukających schronienia w Polsce. Założyła platformę o nazwie “Druha we mnie masz”, dzięki której polska i ukraińska młodzież może nawiązywać ze sobą kontakt.
Druha we mnie masz to program stworzony przez polską młodzież w celu niesienia pomocy naszym ukraińskim rówieśnikom (licealistom oraz studentom). Nasze działania skupiają się na dwóch obszarach: zwykłego przyjacielskiego wsparcia (w formie rozmowy, spaceru, wspólnej kawy) oraz pomocy w szkole czy uczelni (zapoznanie z systemem edukacji, wsparcie przy rekrutacji, pomoc z zaaklimatyzowaniem się w nowym miejscu)
- czytamy na stronie internetowej projektu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Do tej pory chęć uczestnictwa w akcji zgłosiło ponad tysiąc osób. Większość z nich to nastolatkowie z Polski, więc pomysłodawcy inicjatywy apelują o pomoc w rozpowszechnianiu informacji tak, aby dotarła ona do jak największego grona ukraińskiej młodzieży.
Obecny czas jest bardzo trudny dla ukraińskiej młodzieży. Nasi rówieśnicy znaleźli się w środowisku, które nie jest im znane. Wkrótce zaczną oni również naukę w nowych szkołach. By ułatwić im ten nieprzyjemny proces zmian, powstała platforma łącząca dwie osoby: jedną z Polski (pełniącą rolę przyjaciela – mentora) oraz jedną z Ukrainy (przyjaciela potrzebującego wsparcia)
- czytamy na Instagramie.
Jak to działa? Jeśli chcemy zaoferować swoją pomoc, wystarczy wypełnić formularz zgłoszeniowy dostępny na stronie internetowej. Wpisujemy w nim swoje dane (płeć, wiek, miejsce zamieszkania) oraz określamy, w jaki sposób możemy wesprzeć przyjaciela z Ukrainy. Informujemy, czy możemy zaoferować pomoc zdalną czy na żywo oraz w jakim zakresie. Do wyboru są m.in. takie opcje, jak pomoc w poruszaniu się po mieście, pomoc w rekrutacji do szkoły czy uczelni, korepetycje lub wsparcie emocjonalne. Im bardziej konkretne informacje, tym lepiej - dzięki temu mentorzy i goście będą ze sobą jak najbardziej kompatybilni.
Jak czytamy, akcję “Druha we mnie masz” wsparły już 24 towarzystwa uniwersyteckie z całego świata. Są to m.in. Oxford, Cambridge i Yale. Aktualnie pomysłodawcy inicjatywy dobierają pierwszych przyjaciół w pary i wciąż czekają na kolejne zgłoszenia.
Co sądzicie o takiej akcji?
Zobacz również: Jak czytać cyrylicę i porozumieć się z Ukraińcami? Ten poradnik bije rekordy popularności w Sieci