Wizje Krzysztofa Jackowskiego z tygodnia na tydzień stają się coraz bardziej mroczne. Jasnowidz nie pozostawia nawet cienia nadziei, że sytuacja Polski w 2022 roku ulegnie poprawie. Co jego zdaniem wydarzy się już w najbliższym czasie?
Zobacz także: Przygotuj się, że tego produktu w styczniu może zabraknąć w sklepach. „Puste półki jak za PRL-u”
Najbliższe tygodnie i miesiące będą zdaniem Jackowskiego obfitować w przełomowe wydarzenia. Przede wszystkim utracimy wolność, którą znaliśmy przed wybuchem pandemii:
Wolność, jaką mieliśmy przed 2020 rokiem, możemy położyć na półce z książkami do historii. Mamy czas, w którym wolność będzie znaczyła coś zupełnie innego. Ale nie ma innej wolności. Będziemy sobie to tylko tak tłumaczyć.
Widzę taką sytuację, że nie będzie konfliktu żadnego poważnego na świecie, ale pełno statków, lotniskowców, będzie się gromadziło na wodzie. Raczej będzie to wyglądało na pokaz siły jak na działania. Tam, gdzie to będzie, nie wydarzy się nic, ale krótko po tym wydarzy się coś bardzo ważnego militarnie w zupełnie innym miejscu świata w sposób nagły. Nie rozumiem tego. Wybaczcie, bo to brzmi jak z bajki: mała wysepka, mała wyspa na świecie, z której coś się zrodzi niebywałego. Coś się zrodzi takiego, czego będzie bał się cały świat. Coś powstanie.
- wróży jasnowidz.
Krzysztof Jackowski powrócił również do swoich przypuszczeń, o których mówił już w ubiegłym roku. Jego zdaniem dni partii rządzącej są policzone.
Czuję, że PiS - boję się to powiedzieć - ale czuję, że to ostatni rok koalicji PiS-owskiej. W tym roku rozegra się rozbicie koalicji, zrzucenie władzy przez PiS
- ostrzega i dodaje, że „Internet na krótki czas zniknie”.
Co sądzicie o jego najnowszej przepowiedni?
Polecamy także: Czy będzie III wojna światowa? Tak, a Jackowski podaje nawet datę jej rozpoczęcia...