Lokatorzy zza ściany mogą być dobrymi znajomymi, a nawet przyjaciółmi, ale równie dobrze mogą nieco uprzykrzać życie, zwłaszcza jeśli ściany są dość cienkie i słyszymy każdą ich aktywność. Głośna muzyka, szczekanie psa, uprawiany aerobik, wreszcie – bieganie, krzyki i płacz dzieci. Wielu mieszkańców bloków skarży się zwłaszcza na to ostatnie.
Zobacz również: „Dzieci nowych sąsiadów strasznie hałasują. Czy powinnam zwrócić im uwagę?”
Trudno wprawdzie wymagać od małych dzieci, aby wiecznie chodziły na paluszkach i rozmawiały szeptem, ale zdaniem wielu ich rodzice często nic nie robią sobie z hałasu, który jest dziełem maluchów.
Taka sytuacja miała miejsce w jednym z berlińskich domów wielorodzinnych. W końcu właściciel mieszkania, który wynajmował je parze z dziećmi, postanowił zgłosić sprawę do sądu. Jak zakończyła się ta historia?
Utrata mieszkania przez hałasujące dzieci? W Niemczech to możliwe https://t.co/Ndbrf0FkwT
— DW Polski (@dw_polski) October 26, 2021
O sprawie donosi m.in. serwis dw.com, powołując się na niemieckie media. Chodziło o ciągnący się spór między właścicielem jednego z mieszkań w berlińskiej dzielnicy Neukoelln, a najemcami, których dzieci notorycznie zakłócały ciszę nocną.
Jak czytamy, w godzinach wieczornych dzieci regularnie głośno się zachowywały, a pozostali mieszkańcy budynku skarżyli się na wrzaski i trzaskanie drzwiami. Mimo wielokrotnych upomnień sytuacja nie ulegała poprawie, więc ostatecznie właściciel mieszkania postanowił wypowiedzieć uciążliwym lokatorom umowę najmu.
Najemcy nie chcieli jednak opuścić lokalu i zaprzeczali, jakoby nie przestrzegali ciszy nocnej. Wobec tego wynajmujący złożył wniosek o ich eksmisję. Sąd w dzielnicy Neukoelln wysłuchał świadków w tej sprawie, a następnie wydał wyrok na korzyść właściciela mieszkania.
Mimo to lokatorzy nie dawali za wygraną i odwołali się do sądu wyższej instancji. Ten ponownie opowiedział się po stronie wynajmującego. Ostatecznie sprawa znalazła swój finał w sądzie krajowym - była to finalna przegrana najemców. Niemieckie media informowały, że zdaniem sędziego lokatorzy naruszyli zobowiązania wynikające z umowy najmu, ponieważ byli odpowiedzialni za uciążliwy dla sąsiadów hałas i nie zważali na innych mieszkańców domu.
Co sądzicie o takiej decyzji niemieckiego sądu?
Zobacz również: W Polsce powstaje osiedle tylko dla dorosłych. Pary z dziećmi nie znajdą tam mieszkania