Masowe protesty i głośno wyrażany sprzeciw wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października ubiegłego roku nie przyniosły rezultatu, a w efekcie aborcja z przyczyn embriopatologicznych została zakazana. Solidarność z Polkami, które straciły i tak mocno ograniczone prawo do decydowania o własnych ciałach wyrażały m.in. Szwedki i Norweżki, które deklarowały chęć wsparcia naszych rodaczek w dostępie do legalnej aborcji w swoich ojczyznach.
Zobacz również: Szwedki ruszają Polkom z pomocą. Walczą o bezpłatną aborcję dla naszych rodaczek
Wczoraj, 28 września, obchodziliśmy Światowy Dzień Bezpiecznej Aborcji. Z tej okazji inicjatywa Aborcja Bez Granic podzieliła się ważną wiadomością - Belgia została pierwszym krajem, który zafunduje Polkom w potrzebie dostęp do zabiegów przerywania ciąży.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Informacja o takim wsparciu ze strony Belgów pojawiła się na profilu organizacji Aborcyjny Dream Team na Facebooku.
W Światowy Dzień Bezpiecznej Aborcji mamy dla Was news!
Belgia pierwszym krajem fundującym aborcje osobom z Polski!
Jako Aborcja Bez Granic jesteśmy wzruszone i informacją o tym, że belgijski rząd zapowiedział wsparcie finansowe dla osób, które muszą wyjechać z Polski, aby uzyskać dostęp do aborcji.
Belgijski minister zdrowia i wiceministra ds. równości płci, równych szans i różnorodności ogłosili właśnie, że przekażą 10 000 euro na Aborcję Bez Granic, aby wesprzeć osoby, które nie mają dostępu do aborcji w Polsce.
W dzisiejszym komunikacie (28 września) rząd belgijski podkreślił, że dostęp do opieki aborcyjnej jest kwestią ochrony zdrowia, której Polska nie chce zapewniać, a odpowiedzialność za jej zapewnienie przenosi na inne państwa. Rząd Belgii zauważa, że państwo polskie nie chroni zdrowia swoich obywatelek.
Od 2019 roku, kiedy powstała Aborcja Bez Granic, nieustanie przekonujemy się czym jest aborcyjna międzynarodowa solidarność. Dziś okazał nam ją rząd belgijski, który nie tylko zaprasza osoby potrzebujące aborcji z Polski do swojego kraju, ale też zamierza za te aborcje zapłacić. Jesteśmy wdzięczne i wzruszone, bo to realna pomoc, której bardzo potrzebują osoby w drugim trymestrze ciąży szczególnie dotknięte wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku.
Aborcyjny Dream Team przytoczył też wypowiedź Sary Schlitz, belgijskiej minister ds. równości płci, która powiedziała:
Dostęp do aborcji jest podstawowym prawem, które musi zapewnić każde demokratyczne państwo. Pozwala kobietom decydować o własnym ciele, chronić swoje zdrowie i nie być zmuszaną do rezygnowania z życiowych szans. Gdy państwo nie chroni swoich obywateli i obywatelek, społeczeństwo obywatelskie musi wkroczyć. Ponieważ polski rząd milcząco akceptuje, że Polki wyjeżdżają za granicę, aby uzyskać dostęp do usług, do których powinny mieć prawo w swoim kraju, dostęp do aborcji staje się jeszcze bardziej kwestią finansową.
Z tego powodu wraz z moim kolegą Frankiem Vandenbroucke, ministrem zdrowia, podjęliśmy decyzję o wysłaniu silnego sygnału poprzez wsparcie Abortion Support Network, która pomaga finansowo i logistycznie osobom z Polski, które potrzebują aborcji w innym kraju europejskim. Dotacja, którą zapewniamy, pokryje koszty aborcji w innym kraju europejskim dla kobiet, których na to nie stać.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Co sądzicie o takiej decyzji belgijskiego rządu?
Zobacz również: Mija pół roku od wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Przez ten czas Aborcja Bez Granic pomogła ponad 17 tys. osób