Zmiany klimatu są faktem, z którym trudno dyskutować. Świadczą o tym chociażby coraz bardziej ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak pożary, susze, powodzie i huragany. Eksperci nie mają wątpliwości co do tego, że będą się one tylko nasilać, a jeśli nie podejmiemy żadnych działań, naszej planecie, a co za tym idzie również ludzkości grozi prawdziwa katastrofa.
Zobacz również: Najsłynniejszy zegar świata budzi grozę. Właśnie zaczął odliczać czas do katastrofy klimatycznej
Najdobitniej świadczy o tym najnowszy raport przygotowany przez Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (Intergovernmental Panel on Climate Change, w skrócie IPCC), specjalny panel działający z ramienia ONZ. Wynika z niego, że niektóre zmiany spowodowane działalnością człowieka już są nieodwracalne. To ostatni dzwonek, aby uratować nasz świat i przyszłe pokolenia przed zagładą.
Heating from humans has caused irreparable damage to the Earth that may get worse in coming decades, UN climate report finds https://t.co/Wfb0RKtNbT
— BBC Breaking News (@BBCBreaking) August 9, 2021
Jak informuje BBC, nowy raport IPCC stanowi największą aktualizację naszej wiedzy na temat stanu Ziemi od 2014 roku. Jego skala jest olbrzymia – dokument odnosi się do ponad 14 tys. różnych analiz naukowych, a pracowało nad nim 234 ekspertów.
Raport nie pozostawia żadnych złudzeń co do tego, że drastyczne zmiany klimatu wynikają przede wszystkim z destrukcyjnej działalności człowieka. Z dokumentu wynika, że zachodzą one “w każdym regionie świata” oraz są bezprecedensowe w okresie tysięcy, a nawet setek tysięcy lat. Wiele z nich, jak chociażby podnoszenie się poziomu mórz, już teraz jest nieodwracalnych na najbliższe wieki lub milenia.
Dzisiejszy raport IPCC to czerwony alarm dla ludzkości. Syreny alarmowe ogłuszają, a dowody są niepodważalne
- komentował Antonio Guterres, Sekretarz Generalny ONZ.
Jak czytamy w dokumencie, na skutek działalności ludzi nasza planeta ogrzewa się w tempie niespotykanym od co najmniej 2000 lat.
Wzrost stężenia gazów cieplarnianych od ok. 1750 roku jest jednoznacznie spowodowany działalnością człowieka. Emisje wywołane działalnością człowieka odpowiadają za prawie całe globalne ocieplenie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Emisja gazów cieplarnianych spowodowała wzrost średniej temperatury Ziemi o 1,1°C od drugiej połowy XIX wieku, argumentują badacze. Dodają, że o ile nie nastąpi ich natychmiastowa, szybka i zakrojona na szeroką skalę redukcja, ograniczenie ocieplenia do poziomu zbliżonego do 1,5°C lub nawet 2°C będzie nieosiągalne. Naukowcy ostrzegają, że poziom średniego ocieplenia o 1,5°C zostanie osiągnięty lub przekroczony w ciągu najbliższych 20 lat.
Ten raport musi oznaczać, że wybiła ostatnia godzina dla węgla i paliw kopalnych, zanim zniszczą one naszą planetę. Nie wolno budować nowych elektrowni węglowych po 2021 roku. Kraje OECD muszą wycofać istniejące moce węglowe do 2030 roku, a wszystkie inne kraje powinny pójść za tym przykładem do 2040 roku. Kraje powinny również zaprzestać wszelkich nowych poszukiwań i produkcji paliw kopalnych, a także przesunąć dopłaty do paliw kopalnych na energię odnawialną. Do 2030 roku moc energii słonecznej i wiatrowej powinna wzrosnąć czterokrotnie. Inwestycje w energię odnawialną powinny wzrosnąć trzykrotnie, aby do połowy stulecia utrzymać trajektorię zerowej emisji netto
- apelował Antonio Gueterres.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Autorzy raportu mają nadzieję, że dokument zwiększy presję na światowych przywódców przed konferencją klimatyczną COP26 w Glasgow w listopadzie tego roku.
Zobacz również: Naukowcy wytypowali 5 państw, które przetrwają koniec świata. „Zagłada jest bliska”