Michel de Nostredame, zmarły niemal 500 lat temu francuski astrolog, prorok, okultysta i mistyk pozostawił po sobie mnóstwo przepowiedni. Te wciąż są interpretowane, a jedna z nich ma dotyczyć właśnie 2021 roku.
Co zdaniem Nostradamusa czeka nas w najbliższym czasie?
Zobacz także: Jackowski miał wstrząsającą wizję. „Cały świat będzie o tym mówił”
Jak można się domyślić, wizje mistyka nie napawają optymizmem. Opisał je w swoim słynnym dziele „Les Prophéties”, a interpretatorzy jego słów doszukali się tam kilku mrocznych informacji na temat roku 2021. Jedna z nich dotyczy zbliżającego się końca świata spowodowanego uderzeniem asteroidy, inna – inwazji zombie.
„Niewielu młodych ludzi: na wpół martwych, żeby dać początek. Martwy na przekór, sprawi, że inni będą błyszczeć, a w wzniosłym miejscu wydarzy się wielkie zło.”
- napisał tajemniczo Nostradamus. Co to oznacza?
- Internauci i zwolennicy teorii spiskowych twierdzą, że właśnie ten fragment dotyczy obecnych czasów. Po rozpoczęciu pandemii z niewyjaśnionych powodów ludzie będą się zamieniać w żywe trupy. Fani twórczości Nostradamusa spekulują, że przyczyną może być nowy wirus, pasożyt, bądź broń biologiczna. Jedna z interpretacji wspomina również o rosyjskim naukowcu, który ma wynaleźć broń biologiczną zamieniającą ludzie w zombie – wyjaśnia antyradio.pl.
Nie brakuje również głosów, że Nostradamus ostrzega przed III wojną światową, która ma wybuchnąć między 2019 a 2024 rokiem. Stany Zjednoczone, kraje europejskie oraz Japonia zjednoczą się wówczas przeciw Rosji, Chinom i państwom arabskim. Tutaj jednak interpretacje przepowiedni są różne – jedni sądzą, że w wojnie nie zostanie użyta broń jądrowa, inni – wręcz przeciwnie. Miałyby o tym świadczyć następujące słowa mistyka:
„Głód i zaraza, które zostały zrzucone przez żelazo, będą prosić nieśmiertelnego Boga o pomoc”.
Wierzycie w wizje Nostradamusa? Przypomnijmy, że to właśnie jemu przypisuje się przepowiedzenie dojścia do władzy Hitlera, ataku na Kennedy`ego, czy wybuchów z 11 września.
Zobacz także: Co zobaczyła Baba Wanga? Przepowiednia bułgarskiej mistyczki na 2021 rok