Kobiety w polityce? Warunek jest jeden - akceptacja męża. Tak twierdzi Beata Kempa

Co czwarta Polka uważa, że większość mężczyzn lepiej nadaje się do uprawnia polityki niż większość kobiet. Co piąta natomiast zgadza się z opinią, że rządzenie krajem należy zostawić mężczyznom, zaś kobiety powinny zająć się domem. Tak wynika z badania na temat obecności kobiet w polskich samorządach z 2018 roku. 

Zobacz również: Kobiety w polityce? „Mogą patrzeć, ale się nie odzywać”. Tak to wygląda w Japonii

Te dane wyraźnie pokazują jak głęboko zakorzenione jest przekonanie na temat tradycyjnego podziału ról w społeczeństwie. Nie dziwi więc, że wiele kobiet już na starcie rezygnuje z kariery politycznej. Potrzeba wiele samozaparcia i odporności na krytykę (konstruktywną czy też nie), żeby związać swoje życie z polityką w świecie zdominowanym przez mężczyzn. 

Dziwi natomiast, że również wiele kobiet, zamiast wspierać się nawzajem i motywować w tym, aby coraz większa liczba posłanek reprezentowała kobiece stanowisko w kwestiach politycznych przekonuje, że rządzenie należy zostawić mężczyznom. A jeśli kobiety mimo wszystko chcą wejść do polityki, to muszą uzyskać na to... zgodę męża. Tak przekonuje europosłanka Beata Kempa. 

Beata Kempa o roli kobiet w polityce: musi być pełna akceptacja drugiej połówki https://t.co/3oZd7YVVKM pic.twitter.com/s9wlxwYGHJ

— Onet Wiadomości (@OnetWiadomosci) March 3, 2021

Beata Kempa o kobietach w polityce: „Warunek - akceptacja męża”

Jak informuje onet.pl, europosłanka Solidarnej Polski Beata Kempa zorganizowała za pośrednictwem Facebooka wideoczat dla swoich wyborców, w którym odpowiadała na ich pytania. Jedno z nich dotyczyło angażowania się kobiet w politykę. 

Europosłanka wypowiedziała się na temat robienia kariery w polityce przez kobiety “w zderzeniu ze sprawami rodziny”. 

Warto, abyśmy jako dziewczyny i kobiety się naprawdę angażowały. To jest do poukładania, warunek jeden - mąż, jeżeli jest taki, który potrafi pomóc, zaakceptuje to, bo musi być pełna akceptacja tej drugiej połówki, to tak, jest to możliwe. Natomiast jeżeli tej akceptacji nie ma i nie będzie, z czego nie czynię zarzutu, to trzeba się naprawdę zastanowić. Bo jednak rodzina jest tutaj na pierwszym miejscu  

- mówiła Beata Kempa. 

Pani Kempa wyjaśnia, co jest potrzebne, aby kobiety zaistniały w polityce.
Otóż najważniejsza jest zgoda męża. pic.twitter.com/1Fp0W2Sf1g

— Der MaTi #FBPE (@mat3oosh) February 28, 2021

Słowa europosłanki odbiły się szerokim echem w Internecie. Zdaniem wielu jej wypowiedź jest wyjątkowo kuriozalna.  

A jak któraś nie ma męża, to kto ma się zgodzić na jej zaistnienie? 

Na piśmie? Notarialnie? 

Czy samochód możemy prowadzić bez takiej zgody? Kiedy decyzja? 

Wow! No tak! Po chrześcijańsku. Bo kobieta w związku jest niewolnicą? Mam szczęście, że mój mąż jest normalnym facetem i przez 40 lat małżeństwa nie zgłupiał ze mną. 

Co sądzicie o takim poglądzie na temat uczestnictwa kobiet w życiu politycznym? 

Zobacz również: „Kobiety nie są idealne, ale są bezdyskusyjnie lepsze od mężczyzn”. Barack Obama szczerze o kobietach w polityce