22 października 2020 roku Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu jest niezgodna z konstytucją. Od tego dnia w Polsce trwają protesty w ramach Strajku Kobiet. W ostatnich tygodniach demonstracje są znacznie mniej liczne, ale przeciwnicy zaostrzenia prawa aborcyjnego w naszym kraju wciąż wychodzą na ulice.
Zobacz również: Parlament Europejski o zakazie aborcji w Polsce. „Orzeczenie TK zagraża zdrowiu i życiu Polek”
Strajk Kobiet trwa także w Internecie. Wiele osób wyraża swój sprzeciw wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego m.in. dołączając do wydarzeń na Facebooku albo dodając do swojego zdjęcia profilowego błyskawicę, która stała się symbolem protestów. Strajk Kobiet popiera wielu młodych ludzi, w tym uczniów szkół średnich. Media już niejednokrotnie informowały o przypadkach gdy władze szkół próbowały wyciągnąć konsekwencje wobec takich osób. Teraz podobnie stało się w przypadku młodzieży, która ma w tym roku przystąpić do sakramentu bierzmowania. W jednej z parafii ksiądz postawił przed kandydatami zaskakujące ultimatum.
Ksiądz każe podpisywać młodzieży szokujące oświadczenie. Grozi niedopuszczeniem do sakramentu https://t.co/3GpUUjDMng pic.twitter.com/SbGgnsmSno
— Onet Wiadomości (@OnetWiadomosci) January 25, 2021
Chodzi o parafię w miejscowości Ropica Polska w Małopolsce. Jak donosi portal gorlice24.pl do miejscowych uczniów przygotowujących się do sakramentu bierzmowania trafiły oświadczenia dotyczące popierania Strajku Kobiet. Jeśli kandydaci nie podpiszą dokumentu nie zostaną dopuszczeni do bierzmowania.
Co zawiera oświadczenie? Młodzież ma potwierdzić, że skasowała ze swoich kont w mediach społecznościowych materiały odnoszące się do Strajku Kobiet albo zobowiązać się, że wkrótce je usunie, a także zaprzeczyć jakoby popierała protesty przeciwko zaostrzeniu ustawy aborcyjnej.
Ja, niżej podpisany(a) kandydat (kandydatka) do Sakramentu Dojrzałości Chrześcijańskiej, wobec Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie oświadczam, że nie popieram tzw. “strajku kobiet”: postulatów i żądań sprzecznych z treścią i zasadami naszej katolickiej wiary, na co mogłoby wskazywać obecne na moim koncie na fejsbuku przez dłuższy czas i rozpowszechniane wśród kolegów i koleżanek materiały pochodzące ze stron strajku kobiet i moje osobiste zdjęcia. Usunęłam już ze swojego konta powyższe treści, bądź uczynię to w dniu... Proszę Pana Boga o przebaczenie moich nierozsądnych zachowań i postanawiam przy pomocy Ducha Świętego być dzielnym świadkiem i apostołem CHRYSTUSA, PANA MOJEGO
- czytamy w oświadczeniu, którego zdjęcia trafiły do mediów społecznościowych.
— gorlice24.pl (@gorlice24pl) January 25, 2021
Dziennikarze portalu onet.pl postanowili skontaktować się z proboszczem wspomnianej parafii, jednak ten nie chciał odpowiedzieć na żadne pytania. Duchowny miał powiedzieć, że “nie udziela informacji mediom, które nie są katolickie bez zgody biskupa”.
Co sądzicie o takim ultimatum stawianym wobec młodzieży przystępującej do sakramentu bierzmowania?
Zobacz również: Młodzi Polacy negatywnie o Kościele. Instytucję dobrze ocenia zaledwie 9 proc. z nich