Świąteczne opakowania Nivea budzą kontrowersje: „Wspierają strajk czarownic!”

Błyskawice „dla kobiet z charakterem” to czysty zbieg okoliczności?
Świąteczne opakowania Nivea budzą kontrowersje: „Wspierają strajk czarownic!”
fot. iStock (Elena Horrmann), Twitter (@JanoPiS2)
07.12.2020
Wiktoria Sobocińska

Ogólnopolski Strajk Kobiet trwa i kolejne polskie firmy dołączają do wspierania tej ważnej inicjatywy. Galeria Wypieków wprowadziła do sprzedaży "ciastka kobiet" z czerwonym piorunem, a dochód ze sprzedaży przeznaczyła na wsparcie fundacji. W wielu lokalach gastronomicznych uczestnicy protestów mogli ogrzać się i zjeść ciepły posiłek. Niestety, część firm zaczęło wykorzystywać ten "modny" obecnie motyw, co było widoczne zwłaszcza wśród influencerek...

Zobacz również: Influencerki komentują zaostrzenie prawa aborcyjnego. Przy okazji... reklamują, co się da

Wygląda na to, że świąteczne opakowania firmy Nivea mocno nawiązują do symbolu błyskawicy. Co więcej, na słynnych metalowych pudełkach widnieje hasło: Dla kobiety z charakterem.

Świąteczne opakowania Nivea: Strajk Kobiet

W sieci rozpętała się prawdziwa burza. Politycy użyli względem koncernu porównań przypominających złośliwe komentarze Jarosława Kaczyńskiego na temat maseczek z naszytym czerwonym piorunem, które posłanki założyły podczas obrad sejmu.

W nowym projekcie Nivea uważni internauci zaczęli doszukiwać się nazistowskich symboli...

Nazistowskie błyskawice na Nivea!! Jak się okazuje, Nivea promuje cywilizacje mordu, zabijania, pogardę dla życia! Wspiera strajk czarownic. #NiekupujeNivea 🤮🤮🤮🤮

- próbował zniechęcić do zakupów jeden z użytkowników Twittera.

Zdjęcie obiegło cały Internet. Emocjonalną wypowiedź skomentował między innymi radny PiS-u z Głogowa, Andrzej Radomski. To właśnie on publiczne nazwał Martę Lempart, liderkę OSK, idiotką.

Nivea to linia produktów kosmetycznych międzynarodowego koncernu Beiersdorf AG z Hamburga w Niemczech. Jakże oni lubią wracać do korzeni, kiedyś mydło dla SS, mydło z Żydów, a teraz powrót do nazistowskiej symboliki...

- napisał na Facebooku, a jego post został wkrótce usunięty.

Firma odpowiedziała krytykom

W odpowiedzi na krytyczny wpis pojawiło się również zdjęcie tęczowych opakowań kremu Nivea.

Nie pierwszy raz takie zagrywki od Nivea...

- skomentował z przekąsem jeden z internautów. 

Na falę krytyki postanowił w końcu odpowiedzieć sam producent znanych kosmetyków. Nivea uznało, że podobieństwo świątecznych wzorków do symbolu Strajku Kobiet jest czystym przypadkiem.

W NIVEA i całym koncernie Beiersdorf stawiamy na akceptację, wzajemny szacunek, różnorodność i wspólnotę. Zawsze koncentrujemy się na ludziach, ich skórze i potrzebach, starając się zapewnić naszym konsumentom na całym świecie najlepsze produkty i pomóc im czuć się dobrze. Wspomniany projekt zestawu NIVEA został przygotowany jako świąteczna edycja limitowana na długo przed rozpoczęciem protestów w Polsce. Projekt ten nie ma żadnych implikacji politycznych ani ukrytych znaczeń, a jakiekolwiek podobieństwo symboli jest czysto przypadkowe

- sprostowało Nivea.

Przekonujące?

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Wiedza Bezużyteczna Plus (@bezuzyteczna_plus)

Zobacz również: Przerobione okładki ELLE podbijają Internet. „To jest siła kobiet”

Polecane wideo

20 najlepszych haseł z protestów kobiet. Groźby, klątwy oraz czułe życzenia
20 najlepszych haseł z protestów kobiet. Groźby, klątwy oraz czułe życzenia - zdjęcie 1
Komentarze (1)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 08.12.2020 07:32
Oczywiście głównym nazistą jest Harry Potter. Nie zapominajmy również o nazistowskich stacjach transformatorowych - ci wszyscy krzykacze nie powinni korzystać z prądu elektrycznego bo jeszcze skażą się nazizmem.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie