Większość osób raczej nie będzie wspominać roku 2020 z nostalgią czy rozrzewnieniem. Mijający rok minął nam pod znakiem pandemii koronawirusa, którym do dnia dzisiejszego zaraziło się prawie 66 mln osób, a 1,5 mln chorych nie udało się uratować.
Zobacz również: Przyjmiesz szczepionkę na COVID-19, kiedy będzie już dostępna w Polsce? (SONDA)
Pandemia nie ominęła także Polski. W naszym kraju zanotowano już ponad milion przypadków zakażeń wirusem COVID-19, a zmarło 19 tys. osób. Pandemia sprawiła też, że nasz system ochrony zdrowia, od dziesiątek lat niewydolny, teraz znalazł się nad przepaścią. O tym, jaką cenę za to płacimy mówią najnowsze statystyki. Wynika z nich, że w ciągu 11 miesięcy roku 2020 w Polsce zmarło najwięcej osób od czasów zakończenia II wojny światowej.
Przykra statystyka
— Vector (@_invector) December 1, 2020
Jeszcze miesiąc przed nami, a już w 2020 r. w Polsce zmarło najwięcej osób od wojny [WYKRES DNIA]https://t.co/iPTBowtEFU
To dane Rejestru Stanu Cywilnego udostępnionych przez Ministerstwo Cyfryzacji portalowi gazeta.pl. Serwis informuje, że od 30 grudnia 2019 roku do 29 listopada 2020 roku w naszym kraju zmarło ponad 417,8 tys. osób. To oznacza, że w ciągu pierwszych 11 miesięcy roku 2020 w Polsce zmarło więcej osób niż przez pełny rok w ciągu ostatnich 75 lat.
Niestety to nie koniec złych wiadomości. Gazeta.pl wyjaśnia, że w rzeczywistości te liczby mogą być znacznie większe. To dlatego, że zazwyczaj mija parę dni od daty śmierci do jej zgłoszenia w Urzędzie Stanu Cywilnego. Tym samym w Rejestrze Stanu Cywilnego nie widnieją jeszcze dane o zmarłych w ostatnich dniach.
Z danych przekazanych przez Ministerstwo Cyfryzacji wynika, że tylko w październiku odnotowano ponad 49 tys. zgonów, czyli o ok. 44 proc. więcej niż średnia z ostatnich lat. Jeszcze gorzej było w listopadzie. W tygodniu 9-15 listopada zarejestrowano prawie 15,6 tys. śmierci. W poprzednich latach w listopadzie umieralność utrzymywała się na poziomie 7,5-7,7 tys. osób tygodniowo.
Portal gazeta.pl zwraca uwagę na fakt, że w tej nadwyżce zgonów znajdują się zarówno przypadki śmierci po zakażeniu wirusem COVID-19 jak i zgony osób, które nie zostały przetestowane na obecność koronawirusa lub zmarły nie otrzymawszy na czas pomocy medycznej – np. w wyniku innych chorób albo wypadków.
Warto jednak zestawić te dane z trendami demograficznymi dla Polski. Wskazują one na fakt, że nasze społeczeństwo starzeje się, a to oznacza, że również bez pandemii koronawirusa w najbliższych latach zanotowalibyśmy bardzo wysokie wyniki zgonów na tle historycznym. Eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego podwali, że szacowana liczba śmierci w roku 2020 to ponad 418,6 tys., donosi gazeta.pl.
Zobacz również: 500+ nie działa. Polska z największym deficytem demograficznym od czasów II wojny światowej