Papież Franciszek uwielbia komunikować się z wiernymi nie tylko w sposób tradycyjny, ale także za pomocą mediów społecznościowych. Głowa Kościoła katolickiego chętnie udziela się na Twitterze, a także jako pierwszy papież w historii założył swoje oficjalne konto na Instagramie. W tym serwisie Franciszek zgromadził już ponad 7 mln obserwujących.
Zobacz również: Wpadka na Instagramie papieża. Franciszek „polubił” bardzo odważne zdjęcie
Na swoim profilu na Instagramie papież zazwyczaj dzieli się z wiernymi zdjęciami z celebrowanych przez siebie mszy świętych i innych uroczystości religijnych. Jednak ostatnio konto Franciszka znalazło się w centrum zainteresowania z zupełnie innego powodu. Papież “polubił” fotografię roznegliżowanej modelki, która nie omieszkała podzielić się tą informacją z całym światem. Dotychczas Watykan milczał na temat tej zaskakującej sprawy, ale wczoraj przedstawiciele Stolicy Apostolskiej zażądali wyjaśnień od Instagrama.
Pope Francis: Vatican investigates Brazilian model Instagram photo like https://t.co/KmQrHsQu7n
— BBC News (World) (@BBCWorld) November 20, 2020
Portal theguardian.com donosi, że trwa śledztwo w sprawie polubienia roznegliżowanego zdjęcia brazylijskiej modelki z oficjalnego profilu papieża. Serwis powołuje się na źródła związane z watykańskim biurem prasowym cytowane przez Catholic News Agency.
Możemy wykluczyć, że “lajk” został udostępniony przez samego Ojca Świętego. Zwróciliśmy się do Instagrama z prośbą o wyjaśnienie
- mówi jeden z przedstawicieli Watykanu w rozmowie z portalem theguardian.com.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Osoby z otoczenia papieża wielokrotnie wyjaśniały, że Franciszek nie prowadzi swoich kont w mediach społecznościowych samodzielnie, oraz że stoi za nimi sztab specjalistów.
Papież nie jest jak Donald Trump, nie siedzi z telefonem czy z komputerem i nie tweetuje cały dzień. Zatwierdza tweety, ale nie lajki. W bardzo rzadkich przypadkach mówi, że chciałby napisać na Twitterze coś w związku z rozwijającą się sytuacją albo kryzysem. Tak więc papież nie ma z tym nic wspólnego - to sprawka działu odpowiedzialnego za komunikację. Kto wie, jak do tego doszło?
- mówił Robert Mickens z katolickiej gazety “La Croix”.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Myślicie, że Instagram wyjaśni aferę, w którą został wkręcony papież Franciszek?
Zobacz również: Przepowiednia papieża Franciszka. Słowa sprzed lat nabierają dziś nowego znaczenia