Zakaz handlu w niedziele obowiązuje w Polsce od marca 2018 roku. Wtedy to w życie weszła ustawa zakładająca, że robienie zakupów będzie możliwe tylko w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca. Stopniowo wprowadzano coraz większe ograniczenie niedzielnego handlu – w roku 2020 konsumenci mają do dyspozycji zaledwie 7 niedziel handlowych.
Zobacz również: Ponad połowa Polaków chce powrotu niedziel handlowych. Czy zakaz zostanie zniesiony?
Chociaż ponad połowa Polaków chce powrotu niedziel handlowych, póki co rządzący nie zamierzają zmieniać prawa. Rozważają jednak zawieszenie ograniczeń. Ma to związek z trwającą pandemią koronawirusa. Obecnie jeśli chodzi o powrót do zakupów w niedziele pod uwagę brane są dwa scenariusze.
Grudzień z handlowymi niedzielami?https://t.co/gw9erYRR6t
— dlahandlu (@dlahandlupl) November 18, 2020
O tym, jaki jest rządowy pomysł na zmiany dotyczące zakazu handlu w niedzielę mówiła wiceminister rozwoju Olga Semeniuk w rozmowie z portalem money.pl.
Są dwa warianty. Jeden zakłada możliwość jednej dodatkowej niedzieli handlowej w grudniu tego roku. Drugi, rozszerzony, mówi natomiast o niedzielach handlowych aż do końca trwania pandemii.
Semeniuk dodała, że póki co jest za wcześnie na jednoznaczne deklaracje w tej sprawie. Stwierdziła jednak, że grudzień to “miesiąc odmrożenia gospodarczego”.
Grudzień to miesiąc kluczowy, jeśli chodzi o gospodarkę. Do tego dążymy, ale wszystko oczywiście uzależnione jest od stanu epidemicznego, jak również decyzji, które zapadają w radzie epidemicznej czy na spotkaniach rządowego zespołu zarządzania kryzysowego. My, jako Ministerstwo Rozwoju przygotowujemy różnego rodzaju dodatkowe obostrzenia, które pozwolą nam uwolnić gospodarkę
- dodała wiceminister rozwoju.
Co sądzicie o tych słowach? Marzy wam się powrót do niedziel handlowych czy niekoniecznie?
Zobacz również: Niedziele wolne od handlu z perspektywy kasjerów: „Przez ten zakaz w soboty mamy armagedon przy kasie. Pracujemy ponad siłę”