„Kobieta nie będzie nosiła ubioru mężczyzny ani mężczyzna ubioru kobiety; gdyż każdy, kto tak postępuje, obrzydły jest dla Pana, Boga swego”. Taki cytat pojawił się na billboardzie przy ul. Górczewskiej w Warszawie. Zdjęcia tego kontrowersyjnego plakatu od paru dni krążą po Sieci, a internauci zastanawiają się, o co w nim chodzi i kto stoi za tą akcją.
Zobacz również: Państwo wyznaniowe, zakaz aborcji i związków partnerskich. To „Nowy porządek” jednego z kandydatów na prezydenta
Zdjęcie billboardu z kontrowersyjnym napisem zostało zamieszczone na Twitterze przez Joannę Gierzyńską, działaczkę Partii Razem. Pod cytatem widnieje dopisek “Pwt 22,5”, co oznacza, że słowa pochodzą z Pisma Świętego, a konkretnie z Księgi Powtórzonego Prawa, jednej z części Starego Testamentu. Zdjęcie natychmiast zaczęło krążyć po Internecie, a wielu internautów wyraziło oburzenie tym plakatem oraz upatruje w nim kolejnego przejawu ataku na społeczność LGBT oraz osoby nieheteronormatywne.
Warszawa, ul. Górczewska 🤮 pic.twitter.com/2OgHopQuD9
— 🖖𝓙𝓸𝓪𝓷𝓷𝓪 🏳️🌈↙↙↙ (@JGierzynska) September 8, 2020
Billboard przy ul. Górczewskiej pojawił się z inicjatywy organizacji Roty Marszu Niepodległości. Jej przedstawiciele już 8 września 2020 roku zapowiedzieli walkę z “nachalną ideologią LGBT” oraz akcję wieszania plakatów z biblijnymi hasłami “przypominającymi, co jest zboczeniem i wynaturzeniem, a co normalnością”.
Warszawa mówi STOP nachalnej ideologii LGBT! Dziś w stolicy zawisły nasze billboardy, które przypominają co jest...
Opublikowany przez Roty Marszu Niepodległości Wtorek, 8 września 2020
Wcześniej podobne billboardy z inicjatywy tej samej organizacji pojawiły się w Białymstoku. Zawarte na nich hasła głosiły m.in.: "Dewiacje nie przejdą", "Zło dobrem zwyciężaj" czy "Ciało nie jest do rozpusty".
Pod zdjęciem zamieszczonym na Twitterze pojawiły się setki komentarzy. Internauci zwracali uwagę m.in. na inne, jeszcze bardziej kontrowersyjne zapisy z Księgi Powtórzonego Prawa.
Ogólnie to cytat z Księgi Powtórzonego Prawa, w której jest też napisane np., że jeśli mąż udowodni żonie, że nie była dziewicą podczas ich pierwszego współżycia to trzeba ją ukamienować. Dowodem na to, że nie współżyła ma być krew na pościeli, a jak wiadomo nie każda osoba z pochwą krwawi przy pierwszym razie, więc jeśli akurat ty nie krwawiłaś_eś przy pierwszym współżyciu, to cóż, możesz stracić życie i to już Bogu nie jest przebrzydłe.
Inni wyjaśnili, na czym tak naprawdę polegają słowa zapisane w tej części Pisma Świętego:
Cytat z Księgi Powtórzonego Prawa. Zainteresowanym polecam spojrzeć w przypis za Biblią Tysiąclecia: Pwt 22, 5 - Chodzi o zmianę ubrania ze względu na kulty pogańskie lub magię, co oznaczałoby, że ten konkretny fragment jest wyrazem potępienia dla pogańskich obrządków szamanów.
Tym banerem narodowcy chcieli dokopać transwestytom, ale niechcący dokopali swoim chodzącym w sukienkach kapłanom. Cóż, kto mieczem wojuje... A tak przy okazji to Biblii raczej nie czytają, tylko wyrywają wersety, które im pasują.
Co sądzicie o takiej akcji i podobnych billboardach w różnych miastach Polski? Myślicie, że powinny znajdować się w przestrzeni publicznej?
Zobacz również: TVP nie pokaże nowej reklamy Durexa. Powód? Występuje w niej para gejów