Jak najlepiej wsadzić komórkę pod spódnicę? „Zabawa” polskich internautów to nic innego, jak poradnik gwałcenia

„Kiedy zrozumiecie, że nie wolno wam robić z naszymi ciałami niczego, na co nie wyraziłyśmy zgody?” - pyta aktywistka Maja Staśko.
Jak najlepiej wsadzić komórkę pod spódnicę? „Zabawa” polskich internautów to nic innego, jak poradnik gwałcenia
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/youth_zin/)
25.08.2020

Upskirting to jeden z najbardziej perfidnych rodzajów molestowania seksualnego, tym bardziej, że ofiary nawet nie zdają sobie z niego sprawy. Polega na zaglądaniu kobietom pod spódnice i robieniu zdjęć lub nagrywaniu filmików prezentujących ich okolice intymne. Takie materiały nierzadko trafiają do Sieci i do mediów społecznościowych. Niestety wiele osób wciąż uważa, że upskirting jest czymś zabawnym – do tego stopnia, że na tym motywie opierają się nawet reklamy popularnych marek. 

Zobacz również: Benny Hill byłby dumny. LG Polska i Sylwester Wardęga z najbardziej niestosowną reklamą, jakiej dziś na szczęście już nie zobaczycie

Wylęgarni takich treści nie trzeba daleko szukać. Wystarczy wejść na popularny portal wykop.pl, gdzie internauci publikują robione ukradkiem zdjęcia kobiecych pośladków pod tagiem #dupeczkizprzypadku. Fotografują dziewczyny w komunikacji publicznej, w sklepowych kolejkach, na ulicy. Do zdjęć dołączają obrzydliwe opisy, pod którymi aż roi się od różnie obrzydliwych komentarzy, które nie nadają się do cytowania. A gdy znajdzie się ktoś, kto zwróci iuwagę na fakt, że to co robią to molestowanie seksualne? Wtedy pojawiają się “argumenty” i “żarty” w stylu: 

Większość tych kobiet to powinna się cieszyć, że ktoś w ogóle zwrócił (na nie – przyp. red.) uwagę. Doceńcie to. 

Ubierz się wulgarnie zakrywając c... (...) tylko cienkim paskiem materiału, pośladki odkryte, widać, że się tym chwalisz i chcesz, żeby faceci patrzyli na odsłoniętą d... . Miej pretensje, że 1/10 000 facetów zrobi ci zdjęcie i wrzuci je do Internetu, żeby inni też mogli obejrzeć to, czym sama się chwalisz. 

Mężczyźni są codziennie molestowani przez kobiety noszące kuse portki albo wpinające się w d... leginsy, a ludzie o tym milczą. 

Na to zjawisko zwróciła uwagę aktywistka Maja Staśkoktóra mówi wprost – to poradnik gwałcenia, a molestowanie kobiet w Internecie ma upokarzać ofiarę, a nie sprawcę. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Be with you💪❤️ (@girlpwr_09)

Robienie zdjęć z ukrycia kobietom i wrzucanie ich do Internetu

Chłopcy z @wykop_pl mają kolejną zabawę: #dupeczkizprzypadku. Czyli molestowanie. 

Hasztag polega na tym, że panowie robią z ukrycia zdjęcia pośladkom dziewczyn i wrzucają do Internetu. To zdjęcia w krótkich spodenkach, spódniczkach albo długich dżinsach. Na ulicach miast, przystankach, w autobusach, parkach, supermarketach. W strojach kąpielowych na basenach albo plażach. Na balkonie, w oknie bloku lub ogródku przy domu. 

Zupełnie jak na tej okropnej reklamie @lgpolska zrobionej przez @sawardega. 

Wyobrażam sobie tych creepów, którzy lampią się na pośladki, po czym wyjmują komórkę i idą za dziewczyną, żeby zebrać kilka lajków i komentarzy: „niezła”, „nonono” albo „dymałbym”. 

Publicystka zwraca również uwagę na fakt, który zdecydowanie umyka większości mężczyzn - kobiety nie istnieją po to, aby swoim wyglądem sprawiać mężczyznom przyjemność. Nasze ciała należą do nas, nie są przedmiotami, które mają służyć do zaspokajania czyichś potrzeb.  

(...) Jakie to męczące. Nie ma ani sekundy, nawet na własnym balkonie, kiedy możemy czuć się bezpiecznie, że żaden zbok nas nie obserwuje i nie wrzuca właśnie naszego zdjęcia do Sieci. Czy przez chwilę możecie przestać nas napastować i ogarnąć, że jak idziemy po ulicy, to po to, żeby gdzieś dojść, a nie po to, żeby sprawiać wam estetyczną przyjemność? Kiedy wreszcie zrozumiecie, że nie wolno wam robić z naszymi ciałami niczego, na co nie wyraziłyśmy zgody? 

Staśko porusza również kwestię pokrętnej męskiej logiki, niestety stulecia temu podłapanej przez większość społeczeństwa, a która mówi o tym, jakoby kobiecy ubiór stanowił prowokację i zaproszenie do molestowania seksualnego, a nawet gwałtu. Innymi słowy - jeśli kobieta zakłada na siebie obcisłe spodnie albo krótką spódniczkę to “sama się o to prosi”.  

Ale gdy któraś z nas się temu sprzeciwi, słyszy: „To po co ubieracie się jak dz1wk1?”. 

NA PRZYKŁAD BO JEST GORĄCO. 

ALBO BO TAK CHCEMY – WIĘC MOŻEMY. 

I nie, jeśli wy chcecie zrobić nam zdjęcie i je wrzucić – to nie możecie. To nie są analogiczne sytuacje. Nasz kawałek pośladka na widoku nikogo nie krzywdzi. Wasze zdjęcia tak. Nie tylko fotografowaną, ale i każdą dziewczynę, która odtąd może się obawiać tego samego. 

Typy doradzają sobie, jak najlepiej wsadzić komórkę pod spódnicę albo przyłapać laskę na schodach, gdy wchodzi do góry przed tobą. Inni faceci doradzają sobie w Internecie, jak ściągnąć kondoma w trakcie stosunku, żeby kobieta nie zauważyła. Czyli – jak ją zgwałcić. 

Żyjemy w świecie, w którym istnieją poradniki gwałcenia, a molestowanie w Sieci ma upokarzać ofiarę, a nie tego, kto to zrobił. Po prostu super. 

Ale nie zawstydzicie nas tym, że mamy ciało – bo to nie powód do wstydu. Molestowanie to powód do wstydu. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Chłopcy z @wykop_pl mają kolejną zabawę: #dupeczkizprzypadku. Czyli molestowanie. Hasztag polega na tym, że panowie robią z ukrycia zdjęcia pośladkom dziewczyn i wrzucają do internetu. To zdjęcia w krótkich spodenkach, spódniczkach albo długich dżinsach. Na ulicach miast, przystankach, w autobusach, parkach, supermarketach. W strojach kąpielowych na basenach albo plażach. Na balkonie, w oknie bloku lub ogródku przy domu. Zupełnie jak na tym okropnej reklamie @lgpolska zrobionej przez @sawardega. Wyobrażam sobie tych creepów, którzy lampią się na pośladki, po czym wyjmują komórkę i idą za dziewczyną, żeby zebrać kilka lajków i komentarzy: „niezła”, „nonono” albo „dymałbym”. I kurde, jakie to męczące. Nie ma ani sekundy, nawet na własnym balkonie, kiedy możemy czuć się bezpiecznie, że żaden zbok nas nie obserwuje i nie wrzuca właśnie naszego zdjęcia do sieci. Czy przez chwilę możecie przestać nas napastować i ogarnąć, że jak idziemy po ulicy, to po to, żeby gdzieś dojść, a nie po to, żeby sprawiać wam estetyczną przyjemność? Kiedy wreszcie zrozumiecie, że nie wolno wam robić z naszymi ciałami niczego, na co nie wyraziłyśmy zgody? Ale gdy któraś z nas się temu sprzeciwi, słyszy: „To po co ubieracie się jak dz1wk1?”. NA PRZYKŁAD BO JEST GORĄCO. ALBO BO TAK CHCEMY – WIĘC MOŻEMY. I nie, jeśli wy chcecie zrobić nam zdjęcie i je wrzucić – to nie możecie. To nie są analogiczne sytuacje. Nasz kawałek pośladka na widoku nikogo nie krzywdzi. Wasze zdjęcia tak. Nie tylko fotografowaną, ale i każdą dziewczynę, która odtąd może się obawiać tego samego. Typy doradzają sobie, jak najlepiej wsadzić komórkę pod spódnicę albo przyłapać laskę na schodach, gdy wchodzi do góry przed tobą. Inni faceci doradzają sobie w internecie, jak ściągnąć kondoma w trakcie stosunku, żeby kobieta nie zauważyła. Czyli – jak ją zgwałcić. Żyjemy w świecie, w którym istnieją poradniki gwałcenia, a molestowanie w sieci ma upokarzać ofiarę, a nie tego, kto to zrobił. Po prostu super. Ale nie zawstydzicie nas tym, że mamy ciało – bo to nie powód do wstydu. Molestowanie to powód do wstydu. A ja zaraz w tych ciucach na zdjęciu wychodzę z domu – i mam ich w dupie. Odsłoniętej dupie.

Post udostępniony przez Maja Staśko (@majakstasko)

Przypomnijmy, że takiego zawstydzania kobiet i nastoletnich dziewcząt ostatnio dopuściła się śląska policja, która stwierdziła, że “atrakcyjny strój” może “sprowokować do napadu”Przypomnijmy też, że w Wielkiej Brytanii zaglądanie kobietom pod spódnice i robienie zdjęć oraz nagrywanie filmików jest nielegalne i grozi więzieniem. Ostatnio podobne przepisy wprowadził w życie niemiecki Bundestag.

Czekamy na dzień, w którym polskie organy ścigania zaczną na poważnie zajmować się problemem upskirtingu oraz molestowania seksualnego kobiet - także w Internecie. A przede wszystkim czekamy na moment, w którym mentalność mężczyzn w tym temacie wreszcie się zmieni i w którym zrozumieją, że robienie kobietom zdjęć bez ich zgody nie jest powodem do podziwu i gratulacji, tylko świadczy o ich niedojrzałości i wewnętrznej frustracji. 

Zobacz również: „Rozważcie czy atrakcyjny strój nie będzie prowokował do napadu”. Tak radzi śląska policja

Polecane wideo

„Moje piersi przeszły na wcześniejszą emeryturę”. Pokazała się po podwójnej mastektomii
„Moje piersi przeszły na wcześniejszą emeryturę”. Pokazała się po podwójnej mastektomii - zdjęcie 1
Komentarze (20)
Ocena: 4.25 / 5
gość (Ocena: 5) 25.08.2020 20:24
Czyli incele z wykopa. Niech sobie wsadzą te komórki we własne odbyty.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 25.08.2020 18:49
wszystkie przegrywy i piwczaki trafiają na wykop
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 25.08.2020 18:33
Takiej rzeczy się wstydzą a ginekologowi , obcemu facetowi to nogi rozkładają i nawet w dup* palec pozwolą włożyć , przecież mają wybór miedzy kobietą a facetem nic innego jak ginekologiczne dziwk*
zobacz odpowiedzi (5)
gość (Ocena: 5) 25.08.2020 16:46
Dziewczyny, przeciez latwo mozemy sie zemscic na takich zbokach. Kazdy z nich chce, zeby mu postawic loda. W trakcie zawsze mozna przypadkiem co nieco odgryzc XD
zobacz odpowiedzi (4)
Pulok (Ocena: 1) 25.08.2020 15:50
Maja nie zesraj sie
zobacz odpowiedzi (4)

Polecane dla Ciebie