Rekrutacja do pierwszej szkoły disco-polo w Polsce trwa. Mimo obaw związanych z likwidacją zespołu szkół, pojawiło się wielu chętnych. Pomysł cieszy się dużą popularnością i spotkał się z pozytywnym odbiorem. Czego podczas lekcji nauczą się uczniowie szkoły w Michałowie?
Zobacz również: Od dzisiaj za mszę świętą zapłacisz kartą. Pierwszy kościół w Polsce zainstalował… datkomat
Jeszcze niedawno Zespołowi Szkół w Michałowie groziła likwidacja spowodowana brakiem chętnym osób do nauki. Wówczas pojawił się pomysł na stworzenie innowacyjnego kierunku i nazwanie miejsca Szkołą Disco Polo z klasą estradową.
Jeżeli szkoła morska, to w Gdyni, szkoła górnicza na Śląsku, a jak szkoła disco polo, to musi być na Podlasiu
- padło na konferencji z ust burmistrza.
Kilka miesięcy temu wszyscy traktowali to jako primaaprilisowy żart, a dziś zebrało się już 27 chętnych, aby rozpocząć naukę w klasie disco-polo, jak poinformował Zespół Promocji Michałowa.
Uczniowie złożyli już wymagane dokumenty, co oznacza, że od września projekt ruszy pełną parą.
Ilość chętnych osób umożliwi z pewnością utworzenie przynajmniej jednej klasy o tym profilu, choć zainteresowanie rozszerzyło się również na pobliskie gminy, jak relacjonują władze miasta. Od września uczniowie będą mogli zakwaterować się w szkolnym internacie. Póki co zapisało się do niego już 10 osób.
Radni podjęli uchwałę, by 150 tysięcy złotych z budżetu gminy przeznaczyć na zakup nowego profesjonalnego sprzętu muzycznego i 50 tysięcy złotych na obozy szkoleniowe dla młodzieży. Gmina nie chce poprzestać tylko na szkole. Zamierza wybudować całe centrum disco polo z halą widowiskowo-sportową i muzeum
- widnieje w komunikacie zespołu promocji miasta.
Przyszłych artystów estrady oprócz przedmiotów podstawowych czeka nauka rozszerzonej historii muzyki, WOS-u oraz języka angielskiego. Gmina udostępni także klasie specjalne studio nagraniowe w Gminnym Ośrodku Kultury. Wsparcie i konsultacje zapewni obecny od kilku lat na scenie disco-polo zespół Jobery, a w ramach zajęć dodatkowych uczniowie będą mogli uczestniczyć w spotkaniach z gwiazdami takimi jak np. Marcin Miller z zespołu Boys.
Konferansjerka, didżejka, technika sceniczna, studyjna, co chcesz zrobić z muzyką estradową, możesz nauczyć się u nas
- wymienia członek bandu Jobery.
Co sądzicie o tym pomyśle? Czy faktycznie uczniowie będą mieli szansę spełnić swoje marzenia?
Zobacz również: Czy TikTok wkrótce zniknie z rynku? Wycofuje się z Hongkongu, nad zablokowaniem aplikacji myśli też USA
Źródło: msn.com