Paulina Młynarska krytykuje wystąpienie Kingi Dudy: Moja córka jest lesbijką, pisała w nocy: „mamuś chce mi się wymiotować z nerwów”

„CO TY TAM W OGÓLE WCZORAJ ROBIŁAŚ?” - oburzyła się dziennikarka, mając nadzieję, że te słowa jakimś cudem dotrą do młodej dziewczyny.
Paulina Młynarska krytykuje wystąpienie Kingi Dudy: Moja córka jest lesbijką, pisała w nocy: „mamuś chce mi się wymiotować z nerwów”
fot. Instagram (instagram.com/mlynarskapaulina), AKPA
13.07.2020
Zuzanna Niedzielska

Ten weekend zakończył się dla Polaków naprawdę emocjonująco. Padały słowa, że to najważniejsze wybory prezydenckie od lat. Do późnych godzin trwaliśmy w oczekiwaniu na oficjalne wyniki. Dziś rano okazało się, że nasz kraj nadal jest politycznie podzielony na pół.

Zobacz również: Pierwsze damy oczami Polaków. Duda czy Trzaskowska? (video)

Na wiecach wyborczych słuchaliśmy przemówień kandydatów II tury: Andrzeja Dudy oraz Rafała Trzaskowskiego. Polityków wspierały na miejscu ich rodziny, a z Londynu na tę okazję przyleciała specjalnie córka Prezydenta RP, Kinga Duda, która swoim przemówieniem wzbudziła niemałe zainteresowanie, ale i skrajne emocje. Jej wypowiedź krytycznie skomentowała dziennikarka, Paulina Młynarska.

Wybory prezydenckie 2020: Kinga Duda zabiera głos

Tuż po ogłoszeniu wyników sondażu exit poll, elegancka 25-latka postanowiła wygłosić ze sceny krótkie przemówienie na temat tolerancji i szacunku, na które widownia zareagowała wiwatami i oklaskami. Co chciała przekazać Polakom?

Niezależnie od tego, kto wygra wybory, chciałabym zaapelować do państwa, aby nikt w naszym kraju nie bał się wyjść z domu. Ponieważ niezależnie od tego, w co wierzymy, jaki mamy kolor skóry, jakie mamy poglądy, jakiego kandydata popieramy i kogo kochamy, wszyscy jesteśmy równi i wszyscy zasługujemy na szacunek. Nikt nie zasługuje na to, aby być obiektem nienawiści, absolutnie nikt. Szanujmy się

- padło ze sceny w Pułtusku z ust córki Prezydenta RP.

Część osób dostrzegła jednak rażący konflikt pomiędzy słowami córki prezydenta, a przebiegiem jego kampanii i tym, jakie obraźliwe słowa padały z jego strony. Co więcej, Andrzej Duda przyznał, że nie żałuje żadnego z nich i są to wyznawane przez niego wartości. W tym kontekście dobre słowo córki wybrzmiało dla ogółu niczym niepokojąca arogancja lub... po prostu naiwność. 

Córka Andrzeja D. albo nie rozumie co dzieje się w kraju, gdzie jej ojciec (ramię w ramię z obozem władzy) przeprowadził bezprecedensową nagonkę pod adresem osób LGBT+, albo uprawia czystą demagogię

- czytamy na profilu organizacji Dziewuchy Dziewuchom.

Paulina Młynarska ostro o wystąpieniu Kingi Dudy

Oderwaną od rzeczywistości wypowiedź Kingi Dudy postanowiła wyczerpująco skomentować dziennikarka, Paulina Młynarska, której córka jest homoseksualna.

Może media, w przerwie od omawiania Twojej kreacji i niewątpliwej urody, zechcą puścić to dalej. Otóż kochana Kingo: w życiu nie da się zjeść ciastka i nadal go mieć. Tak jak nie można być trochę w ciąży. Jeżeli uważasz, że wszyscy zasługują na szacunek, są równi i nie powinni się bać, niezależnie od tego kogo kochają, TO CO TY TAM W OGÓLE WCZORAJ ROBIŁAŚ?

- napisała oburzona w swoim poście, mając nadzieję, że to słowa jakimś cudem dotrą do młodej dziewczyny.

Ludzie, którzy nie godzą się na faszystowskie szczucie przeciwko całym grupom społecznym, siedzieli wczoraj w Polsce w domach, z paznokciami zjedzonymi do kości. Moja córka, która jest lesbijką, pisała do mnie w nocy: „mamuś chce mi się wymiotować z nerwów”. Moi przyjaciele geje: „Lola, nie mam już siły tu żyć”

- opowiadała zrozpaczona kobieta.

Twój tato, Kingo, dla własnej politycznej korzyści zgotował tym ludziom i ich dzieciom horror, który nie skończy się wraz z kampanią. Kiedy więc stajesz u jego boku i nagle wypuszczasz z siebie tęczową chmurkę na temat szacunku i tolerancji, to nie jest żaden akt odwagi, ale czysty konformizm. Nieskażony niczym biel Twojego garnituru

- zarzuciła na sam koniec córce prezydenta. Słusznie?

Słowa wywołały mieszane uczucia 

Nie tylko gwiazdy zdecydowały się odnieść do tego wystąpienia. Słowa Kingi Dudy dokładnie przeanalizowała feministyczna i prokobieca organizacja Dziewuchy Dziewuchom

Pani Kingo - mamy ważną wiadomość: kamienie, które leciały w stronę uczestników i uczestniczek białostockiego Marszu Równości to nie było konfetti. Wieści o kolejnych pobiciach osób wyglądających "zbyt tęczowo" to nie są fejkniusy, a samobójcza śmierć Dominika z Bieżunia, Kacpra z Gorczyna, Milo z Poznania, Wiktora z Warszawy i Michała z Malborka to naprawdę nie jest wisielczy humor. Polecamy internet: sieć jest pełna występów Andrzeja D. wykrzykującego homofobiczne hasła - to nie są fotomontaże

- opublikowała fundacja w swoim poście.

Jeszcze kilka dni temu Pani ojciec wygłaszał swoją osobistą definicję "normalnej" rodziny i przyrzekał wprowadzić do konstytucji homofobiczne zapisy. Jego odkarmiony nienawiścią elektorat zdążył nabrać przekonania o słuszności tępienia "tęczowej zarazy" i skrupulatnie realizuje plan brutalnych wykluczeń. Czy sprawa drukarza z Łodzi coś Pani mówi? A <strefy wolne od LGBT> obiły się Pani o uszy? O 50 tysiącach dyskryminowanych tęczowych rodzin w Polsce nie mówi się w Pani towarzyskiej bańce? Czy to wszystko nam się po prostu przyśniło?

- zarzuca Kindze organizacja i dodaje, że zaprzeczanie faktom to srogie nadużycie. A co na to pozostali użytkownicy?

  • „Jak wygodnie, przyjemnie i lekko musi być wygłaszać puste slogany, stojąc obok człowieka, który swoją kampanię wyborczą oparł na języku pogardy, a dziś dumnie mówi "nie żałuję"”
  • „Nie wierzę w słowa tej rodziny. Córka stała dumna jak paw u boku ojca, który nienawidzi. Mowę jej napisali. Powiedziała co kazali.”
  • „Kinga Duda dla własnego komfortu psychicznego rzekła coś o tolerancji i wzajemnym szacunku. To nie ma już teraz znaczenia. Powinna reagować w kampanii, na gorąco. Teraz to tylko pusty gest”

- czytamy w komentarzach. Są i tacy, którzy taką krytykę postrzegają jako powielanie nienawiści.

„Pani Paulino nie wiem, czy pani wie, ale rodziców się nie wybiera. Mówicie dużo o nienawiści a sami nienawidzicie tak samo. Myślicie ze jak wygra człowiek tolerancyjny z otwartym sercem to i wasze się otworzą. Smutne jest patrzeć na to wszystko. Lepiej wiecie co siedzi w głowie tej młodej dziewczyny od niej samej. Zacznijcie zmianę od siebie”

- skomentowała jedna z obserwatorek.

Myślicie, że te słowa mogły stanowić manifest przeciwko postawie ojca?

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Ale ta Kinga #Duda nam wyrosła ️ #kingaduda #wyboryprezydenckie2020 #wybory2020 #wybory #wyboryprezydenckie #duda2020 #andrzejduda #polskadziewczyna #polishgirl #polska #patriotyzm

Post udostępniony przez wpolskimmiescie.pl (@wpolskimmiescie.pl)

Zobacz również: Agnieszka Holland komentuje słowa Andrzeja Dudy: „Uważa, że większość jego rodaków to homofobowie. Myślał, że na tym strachu ugra sobie parę procent”

Polecane wideo

Ma szansę zostać pierwszą damą RP. Co warto wiedzieć o Małgorzacie Trzaskowskiej?
Ma szansę zostać pierwszą damą RP. Co warto wiedzieć o Małgorzacie Trzaskowskiej? - zdjęcie 1
Komentarze (50)
Ocena: 4.32 / 5
gość (Ocena: 5) 05.08.2020 18:39
Facet z facetem dzieci chcą mieć? Niech robią. UPS, nie da się? Czyżby to było wbrew naturze? Niech przygarną psa. Ślub w kościele? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwieźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą , ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego.” (1 Kor 6, 9)- więc jak chcą brać ślub w kościele skoro tak ważnych słów nie znają? Jak dla mnie niech sobie żyją. Pracują itd, nikt nie ma prawa ich szykanowac, to ludzie przede wszystkim, niech sie nie obsciskują, nie obnoszą. A lydzie niech im dadza spokoj, ale oni niech sie pogodza z ograniczeniami wynikającymi z ich natury
odpowiedz
Peppersja (Ocena: 5) 16.07.2020 22:19
Pani Paulino, jak Pani śmie nazywać się dziennikarką skoro Pani nie skończyła studiow? Pani poddaje pod wątpliwość szczerość słów Pani Kingi, sama będąc fałszywą.
odpowiedz
Livia (Ocena: 5) 15.07.2020 14:01
Ja mimo wszystko popieram kampanię naszego prezydenta . To nie jest tak, że przepełnia nas nienawiść i uprzedzenia. Chcemy zachować moralne wartości wynikają z naszej wiary. A tęczowe rodzinki domagają się szacunku i ślubów w naszych kościołach, co jest absolutnie niedopuszczalne. Plują na normalne rodziny, dopatrują się wszędzie problemów, zaniedbań i stawiania ich ponad stan. Poczytajcie sobie na Instagramie ich posty... Rainbowfamily, original great family. My jako normalni ludzie w ich świetle nie mamy prawa obnosić się z wiarą czy własnymi wyborami.. liczą się tylko one, bardzo pokrzywdzone, bo nikt nie da im ślubu w kościele, bo głowa państwa nie wyrazi zgody na obrazę i kpinę z Boga. Tyle w temacie.
zobacz odpowiedzi (1)
Oko (Ocena: 5) 14.07.2020 20:34
100/100
odpowiedz
Adamus (Ocena: 1) 14.07.2020 20:21
Dziennikarka I nie wie, ze ciastko to rzeczownik rodzaju nijakiego, a wiec Nie da sie zjesc ciastko i .JE miec a nie GO miec pani dziennikarko Coz Slabe to dziennikarstwo . Haaaa
odpowiedz

Polecane dla Ciebie