Druga tura kampanii prezydenckiej zbliża się wielkimi krokami. Już w niedzielę 12 lipca 2020 roku Polacy pójdą do urn aby oddać swój głos albo na urzędującego prezydenta Andrzeja Dudę, albo na jego oponenta, czyli Rafała Trzaskowskiego. Trwają ostatnie dni kampanii wyborczej, w ramach której każdy z kandydatów chce przekonać do siebie jak największą liczbę wyborców.
Zobacz również: Ma szansę zostać pierwszą damą RP. Co warto wiedzieć o Małgorzacie Trzaskowskiej?
Podczas walki wyborczej kandydatów wspierają także ich żony, czyli Agata Kornhauser-Duda i Małgorzata Trzaskowska. Żona Rafała Trzaskowskiego ostatnio założyła swój profil na Instagramie, na którym dzieli się m.in. prywatnymi, rodzinnymi zdjęciami. Ale nie tylko. W ostatnim filmiku Małgorzata Trzaskowska zapowiedziała, że jako pierwsza dama zamierza być głosem wszystkich Polek. Z kolei podczas spotkania z wyborcami w Katowicach żona Rafała Trzaskowskiego złożyła kobietom zaskakującą obietnicę.
Małgorzata Trzaskowska towarzyszyła Rafałowi Trzaskowskiemu podczas wiecu wyborczego w Katowicach. Potencjalna pierwsza dama nieoczekiwanie zabrała głos i opowiedziała się za większym wsparciem państwa wobec kobiet, a konkretnie – matek.
Kobiety dokładnie wiedzą, ile energii potrzeba, aby wszystko w rodzinie działało tak, jak należy. Uważam, że kobiety, matki wychowujące dzieci, powinny być docenione, bo nie ma cięższej, bardziej odpowiedzialnej pracy. Za tę pracę i zaangażowanie powinny otrzymywać dodatek do emerytury. Przynajmniej 200 zł za każde dziecko
- proponowała Małgorzata Trzaskowska.
Jednocześnie żona Rafała Trzaskowskiego wyznała, że kandydat opozycji jest otwarty na wprowadzenie takiego dodatku do emerytury.
Wiele razy o tym z Rafałem rozmawiałam. Ufam mu i wiem, że tego dopilnuje.
Co sądzicie o wyższej emeryturze dla matek? Myślicie, że ta propozycja przysporzy wyborców Rafałowi Trzaskowskiemu?
Zobacz również: LIST: „W Polsce trudno być bezdzietną singielką. Nikt się z nami nie liczy”