Chociaż dziś trudno w to uwierzyć, przed rokiem 1979 Iran był jednym z najbardziej postępowych krajów na Bliskim Wschodzie. Mówi się wręcz, że tamtejsza swoboda obyczajowa dorównywała tej na Zachodzie. Jednak potem przyszła rewolucja islamska, która zmieniła Iran z państwa świeckiego w republikę islamską, opartą na prawie szariatu. Rewolucja w największym stopniu dotknęła kobiety, których prawa są w tym kraju notorycznie łamane. Nie ma równości między kobietami a mężczyznami, młode Iranki często są zmuszane do zawierania małżeństw i padają ofiarami przemocy domowej. Z kolei przepisy dotyczące zasłaniania twarzy hidżabem pozwalają policji i siłom paramilitarnym na prześladowania kobiet pod pretekstem strzeżenia moralności publicznej.
Zobacz również: Polki dalej bez łatwego dostępu do tabletek „dzień po”. Ministerstwo Zdrowia ignoruje rekomendacje WHO
Teraz sytuacja Iranek pogorszy się jeszcze bardziej. Środki antykoncepcyjne w tym kraju nie będą dłużej ogólnodostępne. Wszystko z powodu starzejącego się społeczeństwa i walki o większy przyrost naturalny.
Od teraz państwowe placówki medyczne nie będą już udostępniać kobietom środków koncepcyjnych. Wyjątkiem będzie sytuacja gdy życie i zdrowie kobiety jest zagrożone. W państwowych szpitalach nie będą też wykonywane zabiegi wazektomii, czyli podwiązania nasieniowodów u mężczyzn. Można będzie przeprowadzać je jednak w szpitalach prywatnych, które będą też oferować kobietom środki antykoncepcyjne.
Iran limits provision of family planning services at state-run hospitals as it tries to boost its population size
— BBC News (World) (@BBCWorld) June 15, 2020
Vasectomies will no longer be carried out and contraceptives will only be offered to women whose health might be at riskhttps://t.co/i2lo0IZgll
W taki sposób władze Iranu mają walczyć ze spadającą populacją i starzejącym się społeczeństwem. Roczny przyrost populacji w Iranie spadł poniżej 1 proc. Tamtejszy minister zdrowia ostrzega, że jeśli nie zostaną podjęte żadne działania, w ciągu najbliższych 30 lat Irańczycy mogą stać się jednym z najstarszych społeczeństw na świecie.
Władze kraju niepokoi też malejący odsetek zawieranych małżeństw. Jak podaje BBC, ma to związek przede wszystkim z trudną sytuacją ekonomiczną. W ciągu ostatniej dekady liczba zawieranych małżeństw w Iranie spadła aż o 40 proc. Ali Chamenei, Najwyższy Przywódca Islamskiej Republiki Iranu wzywa swój naród do posiadania większej liczby dzieci. Pragnie, aby populacja Iranu, licząca obecnie 80 mln, zwiększyła się do 150 mln.
Zobacz również: Ślub z gwałcicielem, by uniknąć więzienia. Takie prawo już wkrótce ma stać się rzeczywistością