Jane Goodall to światowej sławy badaczka w dziedzinie prymatologii, etologii i antropologii. Rozgłos zdobyła przede wszystkim dzięki badaniom nad szympansami w Parku Narodowym Gombe w Tanzanii, które prowadzi od 1966 roku. Goodall często wypowiada się także na temat ekologii i kryzysu klimatycznego oraz apeluje o podjęcie konkretnych i natychmiastowych kroków w celu ochrony naszej planety.
Zobacz również: Wciąż nie wierzysz w kryzys klimatyczny? Oto, jak już wkrótce go odczujesz
Ostatnio Jane Goodall wzięła udział w internetowym seminarium zatytułowanym ”Pandemics, wildlife & intensive animal farming” (“Pandemia, dzika przyroda i intensywne rolnictwo”) zorganizowanym przez organizację pozarządową Compassion in World Farming. W wirtualnej konferencji uczestniczyli także m.in. Sylwia Spurek, posłanka Parlamentu Europejskiego oraz Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. rolnictwa. Niestety wnioski płynące z seminarium nie są zbyt optymistyczne. Zdaniem Jane Goodall ludzkość sama sprowadziła na siebie pandemię koronawirusa, a jeśli nie wyciągnie wniosków z tego kataklizmu, czeka ją rychły koniec.
Jane Goodall: humanity is finished if it fails to adapt after Covid-19 https://t.co/ne1pCeOG1r
— The Guardian (@guardian) June 3, 2020
Goodall powiedziała m.in., że to intensywne rolnictwo zwiększało zagrożenie chorobami zwierzęcymi, które mogły rozprzestrzeniać się na ludzi. Uważa się, że koronawirus “przeskoczył” na ludzi najprawdopodobniej właśnie z powodu nienaturalnych kontaktów z zarażonymi zwierzętami.
Sprowadziliśmy to na siebie z powodu absolutnego braku szacunku dla zwierząt i środowiska. Nasz brak szacunku dla zwierząt dzikich i hodowlanych stworzył sytuację, w której choroba może rozprzestrzenić się, by zarazić ludzi
- mówiła Jane Goodall. Dodała też, że to ostatni dzwonek, żeby wprowadzić w życie konkretne zmiany.
Jeśli nie zmienimy postępowania, jesteśmy skończeni. Dłużej tak nie pociągniemy.
Prof. Jane Goodall: Mięso na talerzu to strach, ból i śmierć. Człowiek sam na siebie sciągnął pandemię przez brak szacunku do zwierząt i ochrony środowiska. Te słowa wszyscy powinniśmy zapamiętać i zmienić swoje postępowanie. #JGoodallOnPandemics
— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) June 2, 2020
Zdaniem badaczki kluczowe jest przejście od produktów pochodzenia zwierzęcego do żywności roślinnej.
Doszliśmy do punktu zwrotnego w naszych relacjach z przyrodą. Jedną z lekcji wyciągniętych z tego kryzysu jest to, że musimy zmienić nasze postępowanie. Naukowcy ostrzegają, że aby uniknąć przyszłych kryzysów, musimy radykalnie zmienić naszą dietę i przejść na żywność opartą na roślinach. W trosce o zwierzęta, planetę i zdrowie naszych dzieci.
Podczas seminarium Goodall postulowała także, że musimy odejść od obecnych metod stosowanych w rolnictwie i przestać niszczyć naturalne obszary bytowania zwierząt. Od tego zależeć będzie sytuacja epidemiologiczna i funkcjonowanie klimatu w nadchodzących dekadach. Badaczka dodała, że bardzo ważna jest także walka z ubóstwem. Zwróciła uwagę na fakt, że ludzie z ubogich środowisk w desperacji i walce o pożywienie wycinają lasy, wybierając najtańszą dostępną żywność aby tylko przetrwać.
Co sądzicie o słowach dr Jane Goodall? Was też przeraża jej wizja?
Zobacz również: „Nie urodzę dziecka, skoro Ziemia umiera”. Coraz więcej kobiet decyduje się na birth strike