Od kilku tygodni uczniowie ostatnich klas szkół podstawowych i średnich żyli w niepewności. Z powodu pandemii koronawirusa i idących za tym obostrzeń, termin egzaminów wydawał się coraz bardziej zagrożony. Dziś już wiemy, że obawy te były jak najbardziej zasadne.
Zobacz również: LIST: „Wakacje muszą zostać odwołane. Chyba każdy rodzic przyzna mi rację”
Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że rząd przedłuża obowiązywanie wszystkich restrykcji, a co za tym idzie - matura i egzamin ósmoklasisty nie odbędą się we wcześniej ustalonych terminach.
Wielu z nas jest zmęczonych tą społeczną kwarantanną, ale bez zastosowania środków ryzykowalibyśmy rozprzestrzenieniem się wirusa
- stwierdził szef rządu.
Przynajmniej do 19 kwietnia zamknięte będą kina, teatry, zakłady fryzjerskie, punkty usługowe i niektóre handlowe. Uczniowie wrócą do szkół nie wcześniej, niż 26 kwietnia. Terminy te oczywiście mogą ulec zmianie, bo sytuacja jest bardzo dynamiczna.
Przesuwamy egzaminy maturalne i ósmoklasistów. Nie odbędą się wcześniej, niż w czerwcu, raczej w drugiej połowie czerwca
- usłyszeliśmy z ust premiera.
O dokładnym terminie rząd poinformuje na 3 tygodnie przed egzaminami.
Obecny na konferencji minister zdrowia zapowiedział wprowadzenie nakazu zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych. Zarządzenie będzie obowiązywało od czwartku, 16 kwietnia br.
Od czwartku, 16 kwietnia 2020 roku wprowadzamy obowiązek zasłaniania ust i nosa. Każda osoba w miejscu publicznym będzie musiała nosić maseczkę, szalik czy chustkę, która zakryje zarówno usta, jak i nos. Obowiązek dotyczy wszystkich, którzy znajdują się na ulicach, w urzędach, sklepach czy miejscach świadczenia usług oraz zakładach pracy
- czytamy na gov.pl.
Zobacz również: Pielęgniarka ujawniła, jak naprawdę wygląda walka z koronawirusem. Mocne słowa