Przez 27 minut była poza światem żywych. Zdradziła, czego doświadczyła po drugiej stronie

Była reanimowana aż pięciokrotnie i cudem wróciła do życia.
Przez 27 minut była poza światem żywych. Zdradziła, czego doświadczyła po drugiej stronie
Fot. Unsplash
04.09.2019

Wielu ludzi głęboko wierzy w życie po życiu i jest zdania, że nasz czas tu, na Ziemi, to tylko przystanek w drodze do nieba. Wierzą, że śmierć nie oznacza końca, a jest początkiem czegoś nowego, pięknego, pozbawionego trosk i bólu. Taka wiara pomaga zwłaszcza osobom, które straciły swoich bliskich i liczą na to, że po śmierci spotkają się z nimi w raju. 

Zobacz również: Tak wygląda życie po śmierci. Krzysztof Jackowski szczegółowo je opisał

Wiele osób, które ma za sobą poważne, prawie śmiertelne wypadki przekonuje, że przeżyło śmierć kliniczną i zobaczyło, jak wygląda życie “po drugiej stronie”. Ostatnio Madie Johnson podzieliła się z internautami niezwykłą historią swojej ciotki, Tiny Hines. W lutym 2018 roku kobieta przeszła rozległy zawał serca i mało brakowało, a wylądowałaby na tamtym świecie. Właściwie to właśnie tak się stało, jak przekonuje sama Tina, która twierdzi, że przez 27 minut była “po drugiej stronie”. 

Fot. Unsplash.com

Tina szykowała się właśnie na spacer ze swoim mężem, Brianem, kiedy nagle osunęła się na ziemię. “Miała wciąż otwarte oczy, wywrócone gałki oczne, zrobiła się cała fioletowa i przestała oddychać - wspominał mąż kobiety w rozmowie z mediami. Mężczyźnie udało się przywrócić Tinie czynności życiowe przed przyjazdem karetki. Potem ratownicy wzięli sprawę w swoje ręce. Defibrylowaliśmy pacjentkę trzykrotnie na miejscu wezwania i dwa razy w drodze do szpitala. Nigdy wcześniej nie defibrylowaliśmy nikogo aż pięciokrotnie - wyznał jeden z medyków, który ratował życie Tinie. Kobieta cudem odzyskała przytomność i natychmiast zasygnalizowała, że prosi o długopis i kartkę papieru. Napisała na niej: “To prawda”. Spytana, co ma na myśli, Tina wskazała ręką na niebo. 

Wszystko było takie prawdziwe, a kolory były bardzo żywe

- wspominała kobieta, która wróciła z zaświatów. Opisała, że w swojej wizji ujrzała Jezusa, który stał w ciemnym korytarzu, a za jego plecami lśniła złota poświata 

Siostrzenica Tiny zrobiła sobie tatuaż upamiętniający powrót ciotki do świata żywych oraz jej niezwykła wizję z zaświatów, a jej tatuatorka podzieliła się zdjęciem projektu na Facebooku. Post zebrał ponad 38 tys. komentarzy. Wielu internautów dzieliło się podobnymi doświadczeniami i przekonywało, że powrócili ze świata zmarłych. 

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Madie Johnson (@madiejohnson) on

A wy wierzycie w śmierć kliniczną i życie po życiu? 

Zobacz również: Oni przeżyli własną śmierć. Teraz zdradzają, co dzieje się po drugiej stronie

Polecane wideo

„Normalna kobieta powinna mieć takie ciało”. Faceci pokochali jej naturalność
„Normalna kobieta powinna mieć takie ciało”. Faceci pokochali jej naturalność - zdjęcie 1
Komentarze (10)
Ocena: 4.6 / 5
teresa (Ocena: 5) 08.12.2019 07:05
ja wieze
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 06.09.2019 00:30
Ja wierzę
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 05.09.2019 10:59
Co to za bazgroły? A to co widziała to pewnie ostatnie podrygi umierającego mózgu były.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 05.09.2019 08:48
Jeżeli kogoś interesują takie tematy i wszedł przeczytać konstruktywny komentarz, a nie spam od Moniki lat 24, to bardzo polecam zagłębić się w temat substancji zwanej DMT - dimetylotryptaminy. Opisy ludzi, którzy przeżyli śmierć kliniczną, pokrywają się z wizjami, których doświadcza się po zażyciu tej substancji. Co ciekawe - produkuje ją nasz mózg, a konkretnie szyszynka. Produkują ją w śladowych ilościach, właściwie, wszystkie organizmy na tej planecie - inne zwierzęta, rośliny. Fascynujący temat i bardzo ciekawe historie/obserwacje. Polecam poczytać, bo o tym nie usłyszycie w szkole - tej wiedzy nam się odmawia. Aczkolwiek jest to oczywiste: polityka, czy religia nie miałyby władzy nad "szarą masą". Pozdrawiam ciekawych świata.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 04.09.2019 16:44
Witam, z tej strony Monika 24 lat. Chętnie poznam normalnego faceta. Nie szukam sponsora, nie interesuje mnie jakie masz zarobki, samochód itp. Przede wszystkim cenię kulturę osobistą i poczucie humoru, wygląd dla mnie to sprawa drugorzędna. Zainteresowane osoby zapraszam do kontaktu. Więcej moich zdjęć można zobaczyć - http://wyspakobiet.eu/monika24
zobacz odpowiedzi (4)

Polecane dla Ciebie