W piątek, późnym wieczorem, w jednym z łódzkich parków dwaj mężczyźni zaatakowali 20-letnią, nietrzeźwą kobietę. Brutalnie ją pobili i zgwałcili. Przerażona dziewczyna, gdy napastnicy się oddalili, pobiegła szukać pomocy. Udało jej się zatrzymać przejeżdżający samochód, a jego kierowca wezwał pomoc. Pogotowie, które wkrótce przyjechało, zawiozło ofiarę do oddalonego o 6 km od miejsca zdarzenia szpitala im. Kopernika.
Lekarz dyżurujący w placówce odmówił wykonania badania! Tłumaczył się rejonizacją szpitala oraz niechętnie zapatrywał się na zbadanie brudnej i nietrzeźwej kobiety. Zasugerował przewiezienie dwudziestolatki do innego szpitala. Tam, na szczęście, uzyskała pomoc, a opiekujący się nią lekarz nie krył oburzenia zachowaniem kolegi po fachu.
"To skandal, że są lekarze, którzy zwracają uwagę na to, czy pacjentka jest trzeźwa albo czysta. Każdej trzeba pomóc i potraktować godnie" – powiedział "Dziennikowi Łódzkiemu".
Natasza Lasky
Zobacz także:
I nie zauważył jej śmierci przez kilka dni. Policja podejrzewa, że chciał odebrać rentę denatki...
Czy twój mężczyzna ma skłonności do gwałtu?
Greg Laden, amerykański naukowiec z University of Minnesota, opublikował właśnie wyniki swoich wieloletnich badań nad gwałcicielami.