Popularne sieciówki wypuszczają nowe kolekcje co kilka tygodni. Przy okazji dbają o ich odpowiednią promocję – w telewizji pojawiają się spoty reklamowe, a na stronach internetowych look booki tworzone przez uznanych fotografów. W kwestii mody dziecięcej bardzo łatwo jednak o wpadkę. Wystarczy ustawić małoletniego modela w nieodpowiedniej pozie lub ubrać go zbyt „dorośle”, by zostać posądzonym o seksualizację dzieci. Właśnie na takie oskarżenie naraziła się ostatnio Zara KIDS.
Zobacz także: Zamówiła modne bikini. Gdy otworzyła paczkę z przesyłką, prawie ją zemdliło
Autorem kontrowersyjnej sesji zdjęciowej okazał się fotograf Fabien Baron, który ma na swoim koncie współpracę z wielkimi domami mody, m.in. z Diorem. Jego zdjęcia promujące dziecięcą kolekcję Zary wywołały jednak oburzenie wśród internautów i rodziców. Awantura, która rozgorzała na instagramowym profilu sieciówki oraz na brytyjskim forum internetowym była tak ogromna, że sklep w rezultacie wycofał się z kampanii i usunął zdjęcia z Internetu.
Co tak bardzo oburzyło rodziców? Przede wszystkim zbyt „dorosłe” zaprezentowanie małej modelki, którą zaproszono do sesji. Dziewczynka pozuje m.in. na łóżku z podwiniętą nogą. Jest ubrana w krótką sukienkę. Na innym zdjęciu widzimy ją w tym samym ubraniu, ale tym razem na plaży o zmierzchu. Wiatr podwiewa cienki materiał, wyraźnie odsłaniając jej uda.
Kampania wywołała niesmak u zaniepokojonych rodziców, a fala oskarżeń, która spadła na hiszpańską sieciówkę odbiła się tak szerokim echem, że marka zrezygnowała z sesji. Zobaczcie zdjęcia, które wywołały oburzenie:
Fot. Prt screen Instagram.com / Zara