Uczennice podstawówki zorganizowały USTAWKĘ. Zobacz agresywne 14-latki

Przemoc w szkole nie jest niestety niczym nowym. Najmłodsi próbują rozwiązywać konflikty przy pomocy pięści, bo tak podpowiadają im buzujące hormony. W okresie dojrzewania dla wielu z nich agresja jest wręcz powodem do dumy. Tylko mięczaki nie chcą i nie potrafią się bić. Niektórzy chłopcy rozumieją wyłącznie argument siły.

Zobacz również: Jestem klasową ofiarą

W ostatnich latach to jednak nie tylko domena młodych mężczyzn. Dziewczyny też nie unikają bezpośrednich starć i stają się w tym coraz bardziej bezwzględne. Przykładów niestety nie brakuje, bo media regularnie informują o ustawkach uczennic. Jedna z nich odbyła się kilka dni temu w Jeleniej Górze.

Całe zajście zostało sfilmowane, a 14-latka biorąca udział w bójce trafiła do szpitala.

Na filmie, który trafił do internetu, widać, że dwie dziewczyny biją się na gołe pięści. Otacza je krąg rówieśników, którzy im kibicują i nagrywają ustawkę telefonami komórkowymi. Jedna z 14-latek biorących udział w ustawce trafiła do szpitala. Jej matka poinformowała o zdarzeniu policję

- informuje polsatnews.pl.

To nie była spontaniczna bójka pod wpływem emocji. Ustawka miała zostać zorganizowana za pomocą mediów społecznościowych. Dziewczyny wiedziały, gdzie i po co mają się stawić. O sprawie została poinformowana policja. - Na początku miała być to forma zabawy. Jednak sytuacja wymknęła się spod kontroli - przekonują stróże prawa.

Zobacz również: Wyznanie ofiary prześladowania w szkole: „Dla niektórych z was dokuczanie mi było misją życia”

Dzieciaki z podstawówki... Lat 14 tak spędzają wolny czas, robiąc ustawki żeby publika mogła podziwiać jak się biją... dziewczyny! Zwabienie, znalezienie słabszego ogniwa, hejt, chęć dominacji? Podjudzanie agresji i nienawiści wobec słabszych. Teksty typu „dawaj ją, dasz radę”. Taka publika że aż wstyd! Każdy z telefonem nagrywa to okropne „widowisko”. Nasza obecna młodzież jest aż tak ograniczona i uczestniczy w „ustawkach” tego typu?

- pyta na Facebooku Beata Wójtowicz.

Radna miasta apeluje, by reagować na podobne sytuacje, zanim stanie się coś złego: „Wśród nich mogą być nasze dzieci, naszych znajomych, rodziny. Czy musi dojść do tragedii żeby zacząć reagować? Nie bądźmy obojętni! Tak się rodzi nienawiść! Milczenie oznacza obojętność”.

Niestety, problem przybiera na sile, a uczennice stają się bardziej agresywne od swoich kolegów.

Zobacz również: Uderzył 6-letnią córkę w twarz, bo wydała w sklepie 10 zł (Mamy nagranie z monitoringu)