Paweł Adamowicz nie żyje. Prezydent Gdańska został zaatakowany przez nożownika na finale WOŚP

Obrażenia były bardzo rozległe.
Paweł Adamowicz nie żyje. Prezydent Gdańska został zaatakowany przez nożownika na finale WOŚP
Fot. AKPA
14.01.2019

W ostatnich latach Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy dzieliła Polskę na tych, którzy są zwolennikami akcji oraz na jej zaciekłych przeciwników. Nikt nie spodziewał się jednak, że 27. finał WOŚP zakończy się tak tragicznie. W niedzielny wieczór prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, został zaatakowany przez nożownika. Choć walka o jego życie trwała kilkanaście godzin, dzisiaj prezydent zmarł.

- Na miejscu zdarzenia przeprowadzono reanimację, po której Paweł Adamowicz został przetransportowany do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. Operacja prezydenta trwała pięć godzin – czytamy na radiozet.pl.

Adamowicz został ugodzony trzykrotnie, w okolicach serca i przepony. Miał także rozległe rany narządów wewnątrz jamy brzusznej.

Napastnikiem okazał się 27-letni mieszkaniec Gdańska. W chwili ataku miał na sobie plakietkę z napisem „Media”.

- Z nagrania udostępnionego przez portal gdansk.pl wynika, że napastnik krzyczał ze sceny:

„Nazywam się Stefan. Siedziałem niewinny w więzieniu. Platforma Obywatelska mnie torturowała. Dlatego właśnie zginął Adamowicz”.

Stefan W. był wcześniej karany. Został skazany 5,5 roku więzienia za cztery napady na banki z bronią w ręku. Na wolność wyszedł w ubiegłym miesiącu. Przed dokonaniem napadów na banki mężczyzna nigdzie nie pracował, żył z pieniędzy ze spadku po ojcu oraz pomocy rodziny – podaje radiozet.pl.

Paweł Adamowicz w listopadzie skończył 53 lata. Był jednym z najdłużej urzędujących prezydentów w Polsce.

Zobacz także: Matka zmarłej Magdaleny Żuk ma dość: „Chcę dowiedzieć się, co spotkało moją córkę”

 

 

Polecane wideo

Ona jest piękna, jego ciało wykrzywia choroba. Mimo to kochają się i chwalą miłością w Internecie
Ona jest piękna, jego ciało wykrzywia choroba. Mimo to kochają się i chwalą miłością w Internecie - zdjęcie 1
Komentarze (53)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 15.01.2019 00:54
Przecież Stefan W. - morderca otwarcie mówił że nienawidzi Platformy
zobacz odpowiedzi (7)
gość (Ocena: 5) 14.01.2019 21:22
Takie rzeczy się zdarzają po każdej stronie. Przypominam mordercę Ryszarda Cybę (atak na biuro poselskie PiS w Łodzi, też zginął człowiek). Serio, nie politykujmy w takich sprawach. Żaden normalny człowiek, wyznawca takich czy innych poglądów nie zamordowałby nikogo. Jeżeli ktoś kogoś zabija, to oznacza, że jest chorym psychicznie zwyrodnialcem. Mówienie, że to wina tego czy tamtego jest żenująca i odwraca uwagę od prawdziwego sprawcy, rozmywa odpowiedzialność. Straszne żeby na śmierci człowieka robić skandale i uprawiać polityczne gierki.
zobacz odpowiedzi (10)
gość (Ocena: 5) 14.01.2019 20:10
Nie ma co tutaj politykować. PiS nie dopuści do morderstw politycznych bo uderzy to w ich wizerunek. Ludzie nie godzą się na terror, więc takie akcje to polityczne samobójstwo dla PiS. Tu zawiniła ochrona. To nie pierwszy raz kiedy na imprezie organizowanej przez WOŚP ktoś sobie ot tak sobie włazi na scenę jak do klopa na Centralnym. Na Przystanku Woodstock w 2013r. na scenie został zaatakowany ś.p. Grzegorz Miecugow. Gdyby napastnik chciał, to by go tam zabił i nikt by mu nie przeszkodził. Tyle że tamten bił jak dziewczynka z przedszkola. Lamus z ochrony gramolił się na scenę jak stary dziadek, a reszta lamusów biegała i nie wiedziała co ze sobą zrobić. Nagrania z tego są na YT. Stawiają w ochronie jakichś harcerzyków to i efekty są.
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 14.01.2019 19:30
Przepowiednia pana Jackowskiego
odpowiedz
Janek (Ocena: 5) 14.01.2019 19:28
Ewidentnie to były jakieś mafijne porachunki. Koleś zwykły bandzior, recydywista. Sam po ataku wspominał że sprawa dotyczyła jego osobistych porachunków z Adamowiczem. Mogło to się stać gdziekolwiek, ale na finale orkiestry akurat trafiła się dobra okazja. A jacyś troglodyci czy po prostu zwykli debile doszukują się tutaj jakiś politycznych podtekstów. Jak trzeba mieć ograniczony umysł by ten bandycki atak wiązać z PiS czy jakimikolwiek innym siłami politycznymi. Dla mnie tacy ludzie to śmieci, zera kompletne, którzy dalej podsycają tą sprawę. Tylko największe zera, szmaty, na śmierci innej osoby robią politykę.
zobacz odpowiedzi (6)

Polecane dla Ciebie