Chciał okraść kobietę, ale miał wyjątkowego pecha. Trafił na... mistrzynię sztuki walk. Sam musiał błagać o ratunek!

Uznał, że dopiero w areszcie będzie czuł się bezpiecznie.
Chciał okraść kobietę, ale miał wyjątkowego pecha. Trafił na... mistrzynię sztuki walk. Sam musiał błagać o ratunek!
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/polyanaviana)/YouTube.com@SBTJornalismo
08.01.2019

Ten niedoszły złodziejaszek z Brazylii może mówić o wyjątkowym braku szczęścia. Gdy obrał sobie za cel młodą kobietę na jednej z ulic Rio de Janeiro nawet nie przypuszczał, że nie tylko nie uda mu się ukraść jej telefonu, ale czeka go także lekcja życia. I to bardzo bolesna. 

Zobacz również: Znalazła swój skradziony rower na internetowej aukcji. Wymyśliła genialny plan, by go odzyskać

Rabuś trafił bowiem na nie byle jaką przeciwniczkę, bo Polyanę Vianę - mistrzynię sztuk walk federacji UFC. Mężczyzna wypatrzył ją, gdy czekała na ulicy na Ubera. “Usiadł koło mnie i zapytał, która godzina. Odpowiedziałam, ale on nie odszedł. (…) Potem zażądał: “Dawaj telefon. Nie próbuj żadnych sztuczek, jestem uzbrojony”. Jako że mężczyzna siedział bardzo blisko Polyany kobieta pomyślała, że nie zdąży wyciągnąć pistoletu, więc wstała i potraktowała rabusia serią kopnięć i ciosów. Okazało się, że “bron”, którą złodziej groził 26-letniej zawodniczki MMA była... wycięta z kartonu. 

Fot. YouTube.com@SBT Jornalismo

Mężczyzna zwalił się na ziemię, a Polyana unieruchomiła go jednym z chwytów za szyję. Potem powiedziała: “A teraz poczekamy na policję”. Złodziej próbował przekonać sportsmenkę, żeby puściła go wolno i przekonywał, że chciał tylko spytać ją o godzinę. Polyana ponownie odparła, że dzwoni na policję. “Więc zadzwoń” - przytaknął mężczyzna, który był już wyraźnie przerażony całą sytuacją. “Bał się, że znów go pobiję” - mówiła Viana. Kobieta poprosiła przechodniów, żeby wezwali funkcjonariuszy. Ci najpierw przewieźli niedoszłego złodzieja do szpitala, a potem – na posterunek policji. Okazało się, że mężczyzna niedawno wyszedł z więzienia za podobne przestępstwa. 

Fot. YouTube.com@SBTJornalismo

To nie pierwszy raz, gdy młoda mistrzyni sztuk walki została napadnięta na ulicy i musiała wykorzystać swoje umiejętności poza matą treningową. Rok wcześniej inny mężczyzna próbował ukraść jej telefon. Kobieta również wtedy wybroniła się, mimo że złodziej był w towarzystwie innego mężczyzny. Jednak w obliczu ciosów i kopnięć obaj czym prędzej wskoczyli na motor i odjechali. 

Niech to będzie nauczka dla każdego, kto chce atakować kobiety myśląc, że są “słabszą płcią”! 

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Polyana Viana (Dama de Ferro) (@polyanaviana) on

Zobacz również: Mapa kryminalnych zagrożeń: Sprawdź, gdzie w Polsce jest najwięcej włamań, kradzieży i gwałtów!

 

 

 

 

Polecane wideo

Oszpecone przez fryzjera. Poprosiły o ombre, a teraz wstydzą się wyjść z domu
Oszpecone przez fryzjera. Poprosiły o ombre, a teraz wstydzą się wyjść z domu - zdjęcie 1
Komentarze (6)
Ocena: 4.33 / 5
Lukas (Ocena: 1) 22.01.2019 15:21
dwa przypadki o telefon ? Cóż ...zdecydowanie ma za drogi telefon :)
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 09.01.2019 01:36
Hahaha, bardzo dobrze tak pajacowi. Życzę każdemu złodziejowi lub zwyrolowi, żeby natrafił na taką kobietę, która mu obije pysk :D Kobiety, ćwiczmy sztuki walki, nie dajmy się !
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 08.01.2019 19:13
W Polsce on by ja oskarzyl o uszkodzenie ciala a ona wyladowalaby w wiezieniu i placila mu odszkodowanie
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 08.01.2019 15:31
Brawo!
odpowiedz

Polecane dla Ciebie