Panna młoda potajemnie... tuczyła swoje druhny przed ślubem! Chciała mieć pewność, że będzie wyglądać najpiękniej

Nie cofnęła się przed niczym, by nikt nie przyćmił jej w tym wielkim dniu.
Panna młoda potajemnie... tuczyła swoje druhny przed ślubem! Chciała mieć pewność, że będzie wyglądać najpiękniej
Fot. iStock
25.10.2018

Każda panna młoda chce prezentować się wyjątkowo pięknie w dniu swojego ślubu. Z tego powodu wiele kobiet po zaręczynach przechodzi na dietę albo zapisuje się na siłownię, aby mieć pewność, że gdy nadejdzie ich wielki dzień bez problemu wcisną się w suknię ślubną, i zachwycą swoim wyglądem nie tylko pana młodego, ale także wszystkich zgromadzonych gości weselnych.

Zobacz również: Panna młoda miała dość pytań o swoje wesele. Na Facebooku obraziła wścibskich znajomych

Czasami jednak obsesja panny młodej na punkcie perfekcyjnego wyglądu w dniu ślubu przybiera naprawdę absurdalne rozmiary. Tak stało się w przypadku Penny, młodej kobiety z Australii, która postanowiła zrobić dosłownie wszystko, aby upewnić się, że żadna z jej druhem nie przyćmi jej urodą w dniu ślubu. Penny na swoje druhny wybrała wyjątkowo bliskie jej osoby - własne siostry. Kobieta jest tą “środkową” siostrą i - jak wyznała - w porównaniu z nimi zawsze czuła się najmniej wyjątkowa i najbardziej nijaka. “Nie byłam tak piękna i popularna jak moja starsza siostra, ani tak urocza i zabawna jak młodsza. Zawsze byłam po środku. Ale znalazłam mężczyznę, który pokochał mnie taką, jaka jestem i nie mogłabym być szczęśliwsza” - mówiła Penny.

Wraz ze zbliżającą się datą ślubu, obsesja panny młodej stopniowo się pogłębiała. Penny myślała tylko o tym, jak będzie prezentować się na zdjęciach ze ślubu i z wesela w porównaniu z pięknymi siostrami. Miała świadomość, że takie fotografie to pamiątka na całe życie i nie da się ich zmienić. “Nie chciałam, żeby do końca życia przypominały mi o tym, że jestem najmniej wyjątkową siostrą” - wspominała Penny. W związku z tym kobieta podjęła desperackie kroki, by nie dopuścić do tego, aby któraś z sióstr przyćmiła ją urodą w dniu jej ślubu. Na początek Penny samodzielnie wybrała dla swoich druhen sukienki - problem w tym, że były jaskrawo-żółte, co w połączeniu z jasną karnacją i blond włosami tworzyło nie najlepszy efekt. Penny przekonywała siostry, że zależało jej na tym, by kreacje druhen nie były zbyt poważne i przytłaczające - miały być frywolne i zabawne.

Fot. iStock

Zobacz również: Młoda mężatka zdradza, ile pieniędzy znalazła w kopertach od gości. Do niektórych ma żal

Jednak najgorszą rzeczą, do jakiej posunęła się przyszła panna młoda, był sekretny plan sprawienia, by jej siostry znacząco przybrały na wadze! “Każdego ranka nalegałam, że przygotuję dla nas wszystkich na śniadanie specjalne smoothies. Mówiłam im, że chciałam, żeby każda z nas wyglądała jak najlepiej tego wielkiego dnia, dlatego szykowałam smoothies odchudzające. Posunęłam się nawet do tego, że kupiłam koktajle odchudzające, pozbyłam się ich zawartości, a w ich miejsce wsypałam odżywkę białkową w proszku, która powoduje wzrost masy. Kupiłam ją w sklepie z suplementami dla sportowców. Na początku nie przesadzałam z ilością, ale na miesiąc przed ślubem dodawałam do koktajli sióstr potrójną dawkę odżywki, podczas gdy w moim smoothie były tylko owoce i woda” - wyznała Penny.

Panna młoda osiągnęła swój niecny cel - podczas ostatnich przymiarek przed weselem okazało się, że żadna z jej sióstr nie mieści się w sukienkę. Krawcowe musiały poszerzyć je w talii, żeby druhny mogły dopiąć swoje kreacje. Penny była przeszczęśliwa. “Dzień mojego ślubu był wspaniały i wszyscy świetnie się bawili. Ani przez moment nie musiałam martwić się o to, że nie znajduję się w centrum uwagi, albo że nie jestem najważniejszą osobą w tym dniu” - wspomina Penny. Kobieta przyznała jednak, że patrząc na ślubne zdjęcia czasem czuje ukłucie winy i wyrzutów sumienia z powodu sióstr. “Prezentuję się olśniewająco w mojej sukni ślubnej, a na moich siostrach widać dodatkowe kilogramy”.

Fot. Unsplash

Na szczęście - jak podsumowuje Penny - od czasu wesela obu siostrom udało się schudnąć. “Czasami proszą mnie, abym jeszcze raz zrobiła im te pyszne smoothies, ale odpowiadam, że magiczny składnik, który tak im smakował, został wycofany ze sprzedaży”.

Myślicie, że Penny posunęła się za daleko kosztem sióstr?

Zobacz również: LIST: „Przypadkiem znalazłam rachunek za pierścionek zaręczynowy. Jestem WŚCIEKŁA!”

Polecane wideo

Nazwali ją najbrzydszą panną młodą na świecie. Nie uwierzysz, jak pięknie wygląda dzisiaj
Nazwali ją najbrzydszą panną młodą na świecie. Nie uwierzysz, jak pięknie wygląda dzisiaj - zdjęcie 1
Komentarze (3)
Ocena: 3.67 / 5
gość (Ocena: 5) 27.10.2018 11:28
Cholera moja dawna współlokatorka na kilka miesięcy przed ślubem, na którym byłam jej świadkowa zaczęła codziennie robić mi śniadania niby w podzięce za pomoc przy organizacji ślubu. Jajka na bekonie były norma, dobrze, ze nie utylam :D
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 25.10.2018 20:56
Co za zawistna 1diotka....masakra.
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 25.10.2018 19:37
Chora wariatka.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie