Życie na królewskim dworze wydaje się godną pozazdroszczenia sielanką, ale tym razem wypadałoby okazać współczucie. Meghan i Harry ledwo się pobrali, a cały świat już oczekuje ich potomka. Pytanie nie brzmi - czy chcą mieć dziecko, ale kiedy wreszcie zostanie poczęte. Nikt nie bierze pod uwagę innego scenariusza. Zupełnie tak, jakby rozmnażanie się było obowiązkowe, a w XXI wieku nawet co druga para nie miała problemów z płodnością.
Zobacz również: Rzeczy, których nie będą mogły robić dzieci Harry`ego i Meghan. Absurdalna lista zakazów
Niektórzy są już nawet pewni, że księżna Sussex pokaże swój ciążowy brzuch jeszcze w tym roku. Inni idą o krok dalej i wieszczą jej ciążę bliźniaczą. Ruszyła już nawet giełda imion dla kolejnego royal baby. Za jedną z nich stoi serwis nameberry.com, który podaje 10 najbardziej prawdopodobnych propozycji z podziałem na płeć.
- Harry i Meghan mają w tej kwestii większą swobodę, niż William i Kate. Mało prawdopodobne, by ich dziecko kiedykolwiek zasiadło na brytyjskim tronie - tłumaczy założycielka portalu w rozmowie z „The Sun”. I rzuca pomysłami jak z rękawa. Niektóre z nich brzmią całkiem dobrze.
źródło: MorphThing.com / Facebook (facebook.com/pg/TheBritishMonarchy)
W ten sposób księżna Meghan mogłaby oddać hołd swojemu dziadkowi ze strony matki. Alvin Ragland był ojcem Dorii i to dzięki niemu rodzina zamieszkała w Los Angeles. Imię to oznacza oddanego przyjaciela.
Jeden z faworytów na giełdzie imion w czasie ostatniej ciąży Kate. Ostatecznie najmłodszego syna nazwali Louis, a Arthur jest jego drugim imieniem. Istnieje szansa, że Harry i Meghan uczczą w ten sposób legendarnego króla Arthura, a także bardzo dobrego przyjaciela księcia - Arthura Landona.
O tym wyborze także mówiło się przy ostatnim royal baby, ale zdaniem ekspertki tym razem jest to bardziej prawdopodobne. Imię to nosił jeden z pradziadków Meghan, a na dodatek ma bogatą tradycję na królewskim dworze.
Zobacz również: Wiadomo, kiedy Meghan Markle urodzi. Kolejne royal baby już bardzo niedługo
Forum / REUTERS
Imię zyskujące na popularności w Stanach Zjednoczonych, skąd pochodzi księżna. Oznacza wprost arystokratę, więc na pewno sprawdzi się w rodzinie królewskiej.
Według ekspertów Harry będzie chciał oddać hołd swojej tragicznie zmarłej matce. Jeśli doczeka się syna, być może jako imię dla niego wybierze jej panieńskie nazwisko. Symboliczne może być też fakt, że jest to trzecie imię Winstona Churchilla.
Jeśli urodzi się dziewczynka…
Wielu wieszczyło, że zdecydują się na to Kate i William. Ostatecznie nazwali córkę Charlotte, ale jej drugie imię to właśnie Diana. Tym razem może zostać tym pierwszym, bo wielu wróży, że Harry i Meghan będą mieli właśnie jedno dziecko. To może być ostatnia szansa, by upamiętnić księżną.
Niektórzy wieszczą, że to Meghan będzie chciała upamiętnić swoją wciąż żyjącą matkę. Dorothea to dłuższa forma jej imienia - Doris. Nie bez znaczenia jest fakt, że to jedno z imion córki legendarnego króla Jerzego I - ta nazywała się Sophia-Dorothea.
Fot. Facebook.com (https://www.facebook.com/TheBritishMonarchy/)
Idealne połączenie brytyjskiej i amerykańskiej tradycji. To imię małżonki króla Henryka II, z którą doczekał się aż ośmiorga dzieci. Przy okazji także żony amerykańskiego prezydenta Franklina D. Roosevelta. Ta słynęła z walki o prawa człowieka.
Według specjalistki to odważny, ale też wyjątkowo „słodki” pomysł. Henrietta miałaby być bezpośrednim nawiązanym do imienia księcia Harry`ego. Oznaczałoby to, że córka otrzymałaby imię honorujące jej własnego ojca.
Aktualnie jedno z najpopularniejszych imion na świecie (także w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych) występujące w różnych wariantach. Zofia oznacza mądrość, a przy okazji ma swoją historię na brytyjskim dworze.
Zobacz również: Wiemy, co się stanie, jeśli księżna Meghan urodzi córkę. Czysty ABSURD!