Jeżeli hasło „niewolnictwo” kojarzy Ci się wyłącznie z importem czarnoskórych z Afryki, jesteś prawdziwą szczęściarą. Niewolnictwo nie skończyło się bowiem w czasach nowożytnych. W Państwie Islamskim jest praktykowane współcześnie i to w wyjątkowo bestialski sposób.
Głównymi ofiarami padają Jazydki, kobiety oraz dziewczynki z mniejszości wyznaniowej. Są brutalnie gwałcone, ponieważ ich prześladowcy oddają w ten sposób hołd Allahowi i nawracają je z grzechu. A przynajmniej święcie w to wierzą. Chore, pozbawione sensu rozumowanie? Tak. Mimo to podobne praktyki coraz bardziej przybierają na sile.
„The New York Times” dotarł do kilku ofiar, którym udało się uciec z tego piekła. Ich historie są tak przerażające, że czasem brzmią wręcz niewiarygodnie.
A jednak wydarzyły się naprawdę.
12-letnia, szczuplutka dziewczynka była seksualną niewolnicą przez 11 miesięcy.
- Schwytał mnie bojownik Państwa Islamskiego. Ponieważ byłam wyznawczynią innej religii, uznał, że może mnie wziąć do niewoli. Był bardzo spokojny. Powoli tłumaczył mi, że to, co za chwilę ze mną zrobi, jest dobre i spodoba się Allahowi.
Najpierw mnie związał i zakneblował. Potem ukląkł i zmówił modlitwę. Wiedziałam, co nastąpi potem. Gwałt. Kiedy było już po wszystkim, a ja leżałam obolała i zapłakana, on znowu zaczął się modlić.
Potem zgwałcił mnie jeszcze wiele razy. Ciągle powtarzał, że seks ze mną podoba się Allahowi.
- Pojmanie niewiernych dziewcząt jako seksualnych niewolnic jest usankcjonowane przez Koran. Zgodnie z prawem islamskim muzułmanie mogą wziąć „branki prawej ręki” (Koran 4:3, 4:24, 33:50) – czytamy na serwisie www.euroislam.pl. - Koran mówi: O Proroku! My uznaliśmy za dozwolone dla ciebie żony, którym dałeś wiana, i niewolnice, które ci darował Bóg jako zdobycz” (33:50)* [cytaty wg. tłumaczenia Józefa Bielawskiego, PIW, Warszawa 1986 — przyp. tłum.). Wersy 4:3 i 4:24 rozszerzają ten przywilej na wszystkich muzułmanów w ogóle. Koran mówi, że mężczyzna może uprawiać seks ze swoimi żonami oraz z niewolnicami seksualnymi: „Szczęśliwi są wierzący, którzy są pokorni w swoich modlitwach, którzy się odwracają od pustej gadaniny, którzy dają jałmużnę, którzy zachowują wstrzemięźliwość, z wyjątkiem swoich żon i tego, czym zawładnęła ich prawica, bo wtedy nie będą ganieni” (23:1-6).
Gwałty na Jazydkach stały się jeszcze powszechniejsze, kiedy w tym roku Państwo Islamskie ogłosiło, że przywraca instytucję niewolnictwa. Gwałcenie kobiet i dzieci zostało więc… uświęcone.
Jedna z ofiar tłumaczy, że kobiety schwytane do seksualnej niewoli są przetrzymywane w magazynach. Trafiają także do tzw. pokoi okazań, gdzie poddaje się je dokładnym oględzinom i robi im zdjęcia, jak rzeczom na sprzedaż.
- By handlować niewolnicami, Państwo Islamskie stworzyło rozbudowaną biurokrację, która wystawia akty sprzedaży sygnowane przez zarządzane przez ISIS sądy – wyjaśnia Onet.pl. Kupienie seksualnej niewolnicy jest więc prawnie sformalizowane.
- Przed zakupem bogaci emirowie mogą sobie dokładnie obejrzeć kobietę, którą chcą kupić, wypytując na przykład o ostatnią miesiączkę, by mieć pewność, że kobieta nie jest w ciąży. Jest to bowiem jedyne ograniczenie przed odbyciem stosunku z niewolnicą. Co do wieku ISIS mówi wprost - można odbyć stosunek z kobietą, która nie jest dojrzała, jeśli jej ciało nadaje się do odbycia stosunku – dodaje serwis.
- Przewożono nas busami do opuszczonych szkół, miejskich więzień, a nawet pałacu Saddama Husajna. Byłyśmy tam przetrzymywane tygodniami, a nawet miesiącami. Stamtąd wywożono nas w głąb Iraku lub do Syrii, gdzie byłyśmy wystawiane na sprzedaż jako seksualne niewolnice – wspomina jedna z ofiar, którym udało się uciec z tego piekła.
- Ja i inne niewolnice byłyśmy każdego poranka ustawiane nago w szeregu. Obwąchiwano nas, a potem bojownicy ISIS decydowali, którą z nas chcą zgwałcić. Uprawiali z nami brutalny seks codziennie, bili nas i torturowali. Najcenniejsze były dziewice. Najpierw badano je, czy na pewno mają błonę dziewiczą, a następnie zabierano do pokoju, w którym znajdowało się 30-40 mężczyzn. Tamci wybierali, którą niewolnicę seksualną chcą posiąść.
To niewiarygodne, ale dzieci były przez nich traktowane jak prostytutki. Znam przypadek 9-latki, która zaszła w ciążę. Była zgwałcona przez co najmniej 10 dżihadystów.
Mnie podczas gwałtów kazali często recytować Koran. Kiedy odmawiałam, zaczynały się tortury: chłosta i parzenie ciała wrzątkiem. Część niewolnic była zabijana i palona żywcem, jeśli nie wykonywała poleceń swoich oprawców.
Dlaczego ludzie, którzy na piedestale stawiają wiarę, zachowują się w tak bestialski sposób?
- Część teologów islamu podkreśla, że ISIS dokonuje fałszywej interpretacji zapisów, a kwestia niewolnictwa w Koranie występuje na takiej samej zasadzie, jak w Biblii - jako relikt czasów, w których księgi zostały spisane. „Niewolnictwo nie było uświęcone religijnie” mówi Kecia Ali, teolog uniwersytetu w Bostonie. „Tak po prostu wówczas ludzie żyli i tak postępowali” - wyjaśnia.
Z drugiej strony są tacy, którzy uważają, że w tradycji muzułmańskiej istnieją liczne zapisy sankcjonujące niewolnictwo, jak Cole Bunzel, teolog islamski z uniwersytetu Princeton. - Można argumentować, że to anachronizmy, ale ISIS uważa, że seksualne niewolnictwo należy przywrócić, bo tak robił Prorok i jego uczniowie” – czytamy na Onecie.
Jak skomentujecie te makabryczne praktyki? Czy da się je kiedykolwiek powstrzymać?