Każda kobieta, która jest zaręczona lub dzień własnego ślubu ma już za sobą, doskonale wie, z jak wielkim stresem wiąże się powiedzenie sakramentalnego `tak`. Szukanie idealnej sukni ślubnej, wybieranie odpowiedniej wiązanki kwiatów, umawianie się do makijażystki i fryzjera… Wszystko po to, aby w dniu ceremonii wyglądać perfekcyjnie.
Pochodząca z Wielkiej Brytanii Jenna Vickers również chciała prezentować się wyjątkowo w dniu swojego ślubu. W tym celu postanowiła wybrać się do solarium w Manchesterze, w którym opalała się już niejednokrotnie. 26-latka nie przypuszczała niestety, że to będzie jej ostatni raz.
- Kobieta poszła do kabiny na kilkanaście minut, jednak czas mijał, a ona wciąż stamtąd nie wychodziła. W końcu obsługa wyważyła drzwi pomieszczenia i wezwała karetkę pogotowia. Na pomoc było już jednak za późno. 26-latka była martwa – relacjonuje The Telegraph.
Zdaniem pracowników solarium ich klientka zmarła na skutek powikłań, które pojawiły się u niej po zastrzykach przyspieszających opalanie. – Mówiła nam, że kupiła przez Internet jakiś zestaw. My takich produktów w salonie nie sprzedajemy, właśnie ze względu na nieprzewidziane skutki uboczne – tłumaczy menedżer placówki.
Narzeczony Jenny odmówił mediom komentarza. Wiadomo tylko, że przyjmuje obecnie kondolencje od rodziny i przyjaciół swojej niedoszłej żony.
Michalina Żebrowska
Zobacz także:
Miała 12 dzieci, teraz urodziła PIĘCIORACZKI! (Cud narodzin CZY przekleństwo płodności?)
Ciąża 48-letniej matki podobno nie była wynikiem sztucznego zapłodnienia.
Szokujący wyrok polskiego sądu: Nastoletni crossdresser pozwał rodziców i... wygrał!
Filip miał żal do opiekunów, że nie chcieli zaakceptować jego ekstrawaganckiego stylu życia.