Polskie szkoły w żałobie ZDJĘCIA

To wyjątkowe dni w polskich szkołach. Dni żałoby, refleksji. Smutna i bodaj najważniejsza lekcja patriotyzmu. Wszyscy czuli ogrom tragedii, która w jednej chwili spadła na Polskę…
Polskie szkoły w żałobie ZDJĘCIA
fot. www.fakt.pl
14.04.2010
>

W poniedziałek lekcje rozpoczynały się, zgodnie z apelem Ministra Edukacji, uroczystymi apelami i minutą ciszy. Dyrektorzy tłumaczyli uczniom, co się stało i jak należy się zachować podczas żałoby.

Dzieci nie tylko czciły pamięć poległej pary prezydenckiej, ale także dowiadywały się, czym dla Polski był dramat w Katyniu i czym jest tragedia w Smoleńsku. Uczniowie chodzą z przypiętymi do ubrań symbolami żałoby.    – Nie wyobrażam sobie, byśmy mogli postąpić inaczej. Ta tragedia bardzo nas dotknęła i poruszyła – mówił Adam Malczak (18 l.), uczeń drugiej klasy II Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Batorego w Warszawie.    Weronika Urbaniak (12 l.) ze szkoły nr 52 Fundacji Familijny Poznań w Poznaniu już w sobotę przygotowała z mamą specjalny album poświęcony ofiarom katastrofy w Smoleńsku. – Przyniosłam go do szkoły, żeby mogli go obejrzeć moi koledzy i koleżanki i zrozumieć, jaki cios spadł na nasz kraj – tłumaczy Weronika.

Tragedia dotknęła szczególnie uczniów katolickiego gimnazjum z Radomia, którzy niedawno spotkali się  z Pierwszą Damą. – Byliśmy w styczniu na wycieczce w Warszawie i spotkaliśmy się z panią Marią Kaczyńską – mówi siostra Barbara Pańkowska, polonistka. Była pogodna i choć miała mało czasu, byliśmy wtedy dla niej najważniejsi. Z szacunku dla niej dwa razy pocałowałam ją w dłoń. A ona uśmiechnęła się: „Siostro, przecież ja nie jestem biskupem!”.    - Nie stwarzała dystansu między sobą i nami uczniami, z każdym się przywitała, pozowała do zdjęć – dodaje wzruszony Mateusz Kozubek, uczeń gimnazjum -Zaskoczyła nas tym, że nie była wcale oficjalna. Nigdy tego nie zapomnę.

Na Fakt.pl przeczytaj także news: Piękna stewardessa zginęła w katastrofie!

Zobacz także:

Wasze listy: Nasze serca krwawią

Ania z wielkim wzruszeniem opowiada o ostatnich tragicznych wydarzeniach…

Maria Kaczyńska – wspomnienie pierwszej damy

Przyjaciele nazywali ją „Muszką”, współpracownicy określali mianem „prawdziwej damy”, a mąż…

Polecane wideo

Komentarze (176)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 08.07.2010 08:37
A w mojej szkole moja koleżanka wypadła przez okno,jedenaście godzin była w śpiączce i umarła i jak na to klikałam to myślałam że będzie o niej xPP
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 20.04.2010 18:05
Niedobrze mi się robi jak czytam opinie niektórych- jak można mówić takie rzeczy. U nas w szkole, wszyscy spontanicznie w poniedziałek przyszli na galowo. jeśli nie macie nic mądrego do powiedzenia, tylko ciągnięcie tematu że Kaczyński nie powinien byc pochowany tak gdzie został i że żałoba to taka śmieszna rzecz- nie piszcie wcale!!!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 17.04.2010 19:12
u mnie az na jednej lekcji postawiono na minute ciszy...na wfie! reszta nauczycieli byla obojetna. kazdy ubieral sie tak jak chcial- jedna dziewczyna ubrala sie w poniedzialek na rozowo;/ przewodniczaca szkoly na dodatek... pff... niby kazdy to moze przezywac jak chce,ale zachowac sie kazdy powinien odpowiednio do sytuacji jaka sie wydarzyla... na pewno nie zakladajac kolorowe fatalaszki.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 17.04.2010 17:31
buahaha, a w mojej szkole nawet slowkiem nie pisneli ;] nawet minuty ciszy nie bylo ;]
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 16.04.2010 18:45
A ja się mocno zastanawiam czy młodzież naprawdę tak to czuje. W mojej szkole minuta ciszy bardziej przypominała minutę chichotu niż te ciszę. Na historii wprawdzie było o tym co się stało i jak się zachować, ale jako taka żałoba trwała dzień. Młodsi uczniowie nosili czarne wstążki ale jak zapytałam jednego z nich czemu to robi to powiedział: "Pani mi dała". Czemu telewizja kreuje takich wielkich żałobników?
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie