Polskie dzieci wakacje spędzą przed blokiem!

Lato u dziadków na wsi, krótki wypad nad polskie jeziora czy morze. A najczęściej kopanie piłki na podwórku i oglądanie powtórek starych seriali dla dzieci.
Polskie dzieci wakacje spędzą przed blokiem!
07.04.2010
> Lato u dziadków na wsi, krótki wypad nad polskie jeziora czy morze. A najczęściej kopanie piłki na podwórku i oglądanie powtórek starych seriali dla dzieci. Większość polskich rodzin tak naprawdę nie ma właściwie porządnych wakacji.

Liczący każdy grosz rodzice miesiącami martwią się, co zrobią z dziećmi podczas długich letnich miesięcy. Z badań Eurobarometru wynika, że Polaków nie stać na wakacyjne wyjazdy. Połowa naszego narodu nawet nie marzy o urlopie, a pieniądze na wypad poza cztery ściany domu ma zaledwie co dziesiąty rodak.

Wakacje spędzimy na podwórku pod blokiem – mówi smutno Anna Nowacka (26 l.) z Krakowa, mama 4-letniego Piotra. Nie starcza jej na życie, a co dopiero mówić o luksusowych urlopach. Podobny problem ma Anna Jezierska (44 l.) z Gdańska. Jej pięcioro dzieci może liczyć co najwyżej na darmowe letnie zajęcia organizowane w klubach i szkołach – Chyba że zdarzy się cud i ktoś mi pomoże zorganizować dzieciom czas – marzy pani Ania.

Na wakacje z prawdziwego zdarzenia nie stać aż połowy Polaków, którzy w tym roku znów nigdzie nie wyjadą. Z najnowszego Eurobarometru – badań realizowanych w krajach UE na zlecenie Komisji Europejskiej – wynika, że tylko co dziesiąty Polak ma pieniądze na wojaże. A pozostali, by wypocząć, muszą się zapożyczać na długie miesiące lub rezygnować z innych potrzebnych rzeczy, by zaoszczędzić na choćby kilka dni urlopu. Co trzeci badany przewiduje, że jak mu się już uda uzbierać jakąś sumkę, spędzi krótki, kilkudniowy urlop „gdzieś w Polsce”. Tylko ok. 14 procent planuje – jeśli zdobędzie lub pożyczy na to fundusze – wycieczki zagraniczne. Ale nawet ci szczęśliwcy czekają na oferty last minute, głównie do Egiptu i Tunezji – bo tam jest najtaniej.

Najgorsze jest to, że rzeczywistość okazuje się jeszcze smutniejsza niż wskazują badania. W 2008 roku wyjazd na wakacje planował co trzeci Polak. Ale ostatecznie udało się to ledwie połowie z nich. W 2009 roku było jeszcze gorzej, bo wyjechało tylko niewiele ponad 20 procent. A w tym roku może być jeszcze gorzej.

Na eFakt przeczytaj także news: Pogoniłam szufelką złodzieja!

Zobacz także:

Jak żyją Polki na wsi?

Już na starcie mają gorzej, są zalęknione, bierne wobec przemocy domowej i przepracowane.

Żyję za osiem złotych dziennie

Codziennie staczają bitwę o każdy kawałek chleba, zastanawiając się, jak to możliwe, że w XXI wieku cierpią biedę, głód i nędzę.

Polecane wideo

Komentarze (122)
Ocena: 4.97 / 5
gość (Ocena: 1) 19.08.2018 11:59
Czy wszyscy musza wyjeżdżać, a czy czas spędzony w domu z rodziną bez obowiązków szkolnych to już nie jest wypoczynek. To chyba przesada, ze każdy musi wyjechać, w Anglii dzieci też spędzają wakacje w domach rodzinnych i jakoś żyją ...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 27.05.2011 21:52
Z tym wakacjami to jest prawda. Mam 16 lat i po raz pierwszy gdziekolwiek wyjeżdżam. Tylko dlatego, że rodzice nie wiedzieli co mają zrobić z moim braciszkiem. Fakt, uwielbiam go, bo to taki mały bobas, ale przez niego nigdzie nie mogę jechać. Wcześniej nie było kasy. Teraz mama już pracuje więc mamy. No to było gadanie, że nigdzie nie pojadę bo nie znamy żadnego sprawdzonego biura. Jak wrócił chrześniak ojca z wakacji w Bułgarii z biura travel solutions i był zadowolny, to ojciec łaskawie powiedział, że będę mogła. No super. Inni już od dawna jeździli a ja dopiero teraz. Ale zamierzam sobie odbić te wszystkie lata ;*
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 19.05.2011 16:09
Ludzie... jak czytam niektóre wypowiedzi to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. I wy narzekacie na swoje wakacje??? O takich jak wy macie to ja po prostu marzę. Wyobraźcie sobie, że mam 16 lat, nigdy nie byłam na koloniach(brak funduszy), "na wsi u dziadków"(to nawet nie jest wieś, tam jest gorzej nudno niż u mnie) czy za granicą. Mogę o tym tylko pomarzyć. Tak samo nie wychodzę na miasto ze znajomymi i nie przesiaduję pod blokiem czy gdzieś tam, bo po pierwsze nie mieszkam w mieście, po drugie nie ma to bloków, po trzecie wszyscy znajomi gdzieś wyjeźdżają. Więc jak spędzam wakacje? Siedząc w domu przed kompem/czytając książki/siedząc w ogródku gapiąc się w niebo. A i jeszcze jednocześnie spędzam zachcianki młodszej siostry, przez którą to nie mogą nigdzie wyjechać. Więc błagam was, nie narzekajcie że macie beznadziejne wakacje.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 13.07.2010 19:56
ja nie dosc ze nigdzie nie wyjezdżam to musze jescze przez pół wakacji pomagać rodzicom w pracy (pracuja fizycznie) ;/ czyli ogólnie maskara. cieszcie sie chociaz ze mozecie spędzać czas ze znajomymi pod blokiem czy na mieście, na zakupach, bo ja nawet tego nie mam. "wolne" tylko w rok szkolny ;(
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 20.05.2010 15:49
Jak rodziców nie stać na wysłanie dzieci na wakacje to dzieci same mogą sobie zarobić , albo połączyć wyjazd z pracą i mieć wakacje bez łaski rodziców . W czym problem .
odpowiedz

Polecane dla Ciebie