Małżeństwo umiera na raka! Osierocą 6 dzieci!

Małżeństwo z sześciorgiem dzieci przygotowuje się na najgorsze… Czy zdarzy się cud i uda im się pokonać bezwzględne odmiany nowotworu?
Małżeństwo umiera na raka! Osierocą 6 dzieci!
21.06.2010

Julia (38) i Kevin (47) Walden z Baughurst w Hampshire  jeszcze do niedawna prowadzili spokojne, szczęśliwe życie. Jednak kilka miesięcy temu ich świat legł w gruzach – niemal w tym samym momencie zdiagnozowano u nich zagrażającego życiu raka. Małżeństwo obawia się jednak nie tylko o swoje zdrowie. Zastanawiają się, co w przypadku najgorszego, stanie się z ich sześciorgiem dzieci, spośród których najmłodsze ma zaledwie 3 latka.

Nieszczęście, jakie spotkało Państwo Walden, jest tym tragiczniejsze, że oboje cierpią na niezwykle rzadki nowotwór, zakłócający metabolizm oraz funkcjonowanie układu hormonalnego.

Kevin boryka się z nietypowym nowotworem neuroendokrynnym, który w ciągu roku dotyka zaledwie kilka do kilkunastu osób na milion na całym świecie. Z kolei Julia walczy z guzem hamującym prawidłowe działanie przysadki mózgowej. Tego rodzaju schorzenie dopada jedynie 10 angielskich kobiet rocznie!

- Nie wiemy, jak długo będziemy żyć. To nie do wiary, że oboje tak ciężko zachorowaliśmy w tym samym czasie – powiedział Kevin w rozmowie z „The Daily Mail”.Mieliśmy większe szanse na wygranie na loterii niż zdiagnozowanie tak rzadkich odmian raka u nas obojga – dodaje  Julia.

Obecnie Państwo Walden poddają się zaawansowanemu leczeniu, ale mają świadomość, że terapia może nie przynieść pożądanych rezultatów. Starają się więc zrobić wszystko, aby zdobyć pewność, że dzieci będą bezpieczne po ich śmierci.

Natasza Lasky

Zobacz także:  

Ma 2 latka i nigdy nic nie jadła! 

Kaleka tancerka z protezą nogi tańczy na rurze!

Polecane wideo

Komentarze (36)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 27.08.2010 01:24
nie czytałaś wyżej . ? to nie są nowotwory spowodowane paleniem . Są strasznie rzadkie przypadki . Bardzo im współczuje
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 25.06.2010 15:21
myśle ze wymienianie sie pogladami dotyczącymi Boga sa tutaj nie na miejscu, bo zamiast współczuć, albo chociaż przemilczeć ta tragedie pojawiaja sie komentarze typu gdzie Bog albo ze przyczyna choroby są papierosy..... Współczuję tym ludziom bo cięzko im żyć ze swiadomości smierci obojga i tego ze ich dzieci mogą pozostac bez opieki, myśle ze znajdzie sie ktos kto im pomoże
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 24.06.2010 19:16
Co do komentarzy dotyczących Boga, to jako wierząca i praktykująca chrześcijanka pragnę tylko powiedzieć, że ludzie którzy przyjmą na sobie krzyż, pójdą do nieba. Przyjmowanie bólu i cierpień, sprawi że pójdziemy do nieba. Nie można mówic że Boga nie ma, jestem tolerancyjna i wiem że są ludzie nie wiedzący, ale przynajmniej nie drwijcie z boga.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.06.2010 19:33
jeśli palili czy coś to sami sobie są winni a jeśli nie to faktycznie tragedia...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.06.2010 16:42
i gdzie się podział Bóg?
odpowiedz

Polecane dla Ciebie