Evan Ellingson był dziecięcą gwiazdą. Widzowie mogą znać go z produkcji „CSI: Kryminalne zagadki Miami”, gdzie wcielał się w syna głównego bohatera. Teraz 35-latek został znaleziony martwy. Póki co przyczyna jego zgonu nie jest znana. Głos zabrał ojciec aktora.
Zobacz także: Hanna Zientara nie żyje. Aktorka miała 64 lata
6 listopada show-biznes obiegła wiadomość o śmierci Evana Ellingsona, który popularność zdobył w młodym wieku. Aktor przed kamerą nie pojawił się jednak od prawie dekady. Amerykańskie media donoszą, że został znaleziony martwy w swoim domu w San Bernardino. Biuro koronera podaje, że nie ustalono jeszcze przyczyny jego śmierci, jednak wyklucza się, aby doszło do niej na skutek przestępstwa. Głos zabrał ojciec zmarłego aktora. Podkreślił, że jego śmierć jest szokiem dla całej rodziny. Dodał, że w przeszłości Evan zmagał się z uzależnieniem od narkotyków, jednak w ostatnim czasie radził sobie coraz lepiej.
Zobacz także: Ta tiktokerka jest guru dla generacji Z. Jej nagrania „ratują życie”